Na totalnym odludziu, bez nikogo w pobliżu. I… utknął.
Płakał tam tak długo, aż ktoś przypadkiem go usłyszał.
Strażacy musieli ściągać go z drzewa był przerażony, zdezorientowany, jakby sam nie wierzył w to, co zrobił.
Albero to pies, który naprawdę potrzebuje nowego startu.
Młody, ok. 3-letni, 17 kg uroku i radości.
Uwielbia suczki, z samcami niesprawdzony. Koty… no cóż – gania.
Jest łagodny, uroczy, wesoły i czeka na kogoś, kto da mu szansę.
Obecnie przebywa w schronisku w Rudniku (woj. świętokrzyskie)
Masz pytania? Dzwoń śmiało:
☎️ Artur – 535 361 111
☎️ Rajmund – 602 398 230
Łącznie: 75 odwiedzin • Dzisiaj: 1
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły