Tragicznie zakończyły się poszukiwania 25-letniej mieszkanki Stawu Kunowskiego. Kobieta w sobotę, 23 stycznia br., została znaleziona martwa w pobliskim lesie.
Zgłoszenie o zaginięciu 25-latki ze Stawu Kunowskiego trafiło do starachowickiej policji w sobotę, 23 stycznia br. około godz. 11.00. Stróżów prawa zawiadomił mąż dziewczyny.Kobieta tydzień temu, po domowej awanturze, miała przeprowadzić się do siostry, również zamieszkałej w Stawie Kunowskim. W ubiegłą środę przyszła do domu po swoje rzeczy, dzień później odwiedziła w kieleckim szpitalu chorego siostrzeńca. W piątek rozmawiała z siostrą i nic nie wskazywało na to, że może dojść do tragedii. Około godz. 16.00 oświadczyła konkubentowi siostry, że idzie się przejść do lasu, a do męża wysłała sms-a, że chciałaby się pożegnać ze swoim synem.W sobotę, 23 stycznia br., gdy nie wróciła do domu, postanowiono zawiadomić policję.. Rozpoczęły się poszukiwania. Niestety, z tragicznym skutkiem, bo około godz. 20.00 znaleziono zwłoki 25-latki. Wisiały na drzewie w pobliskim lesie. Śledczy prowadzą dochodzenie w tej sprawie.Zdjęcia nadesłał nasz czytelnik
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły