Alternatywny opis obrazka: "Niestety, inwestycja w pompy ciepła w gminie Starachowice okazała się kłopotliwa dla mieszkańców. Zamiast efektywnego ogrzewania, system generuje ogromne koszty i nie spełnia swoich obietnic. Brak skutecznego serwisu i wsparcia ze strony gminy sprawia, że mieszkańcy zmagają się z zimnem i wysokimi rachunkami za prąd. Czy projekt rzeczywiście spełnił swoje założenia? Oto

Nieudana inwestycja w ekologiczną energię

Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...

W ramach programu modernizacji energetycznej w gminie Starachowice dofinansowanej z funduszu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, mieszkańcy zdecydowali się na instalację pomp ciepła, które miały zapewnić wydajne ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową. Niestety, pomimo ogromnych nakładów finansowych, rzeczywistość okazała się rozczarowująca. Pompy ciepła zamiast ogrzewać domy, generują ogromne koszty, a mieszkańcy zmagają się z zimnem i brakiem skutecznego serwisu. Czy projekt rzeczywiście spełnił swoje założenia? Oto historia jednej z rodzin, która znalazła się w tej trudnej sytuacji.

Jednym z mieszkańców, którzy zgłosili problem do radnego Konrada Rączki, jest pan Adam Poniewierski, który mieszka w rynku na ul Wysokiej w Starachowicach. Jego tata wnioskował o dofinansowanie do instalacji pompy ciepła w prywatnym domu, jednak szybko okazało się, że inwestycja przyniosła więcej problemów niż korzyści.

Kosztowna inwestycja, która nie przyniosła efektu

W projekcie uczestnicy byli zobowiązani do pokrycia 40% kosztów instalacji, podczas gdy 60% pochodziło z dofinansowania gminy. Właściciele domów musieli więc wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy złotych na inwestycję, której efektywność miała zostać zagwarantowana przez projektantów i wykonawców. Jak się później okazało, koszty modernizacji znacznie wzrosły, ponieważ wymiana systemu ogrzewania wymagała także remontów mieszkań, podłóg, instalacji i kaloryferów.

Miało to zapewnić komfort cieplny oraz oszczędności na rachunkach za energię. Jednak pompa ciepła nie działa zgodnie z obietnicami. System miał ogrzewać powierzchnię 240 m² i dostarczać ciepłą wodę użytkową, ale ostatecznie nie jest w stanie efektywnie ogrzać nawet 150 m², nie wspominając o podgrzewaniu wody.

Zawodny serwis i brak wsparcia ze strony gminy

Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali usterki i nieprawidłowości do urzędu gminy, który nadzorował realizację projektu. Zgodnie z umową, pompa miała być objęta pięcioletnim serwisem gwarancyjnym, jednak w praktyce serwis okazał się fikcją. Technicy przyjeżdżali sporadycznie, przeprowadzali powierzchowne kontrole, ale nie byli w stanie rozwiązać problemów.

Pan Adam Poniewierski wspomina, że wielokrotnie zgłaszał usterki, ale reakcja serwisu była niewystarczająca. Relacjonuje, że serwisant przyjechał, dokonał drobnych regulacji, a następnie po kilku minutach pompa ponownie przestała działać. Gdy problem zgłaszano ponownie, kolejne wizyty nie przynosiły żadnych efektów. W międzyczasie gmina nie udostępniała dokumentacji projektowej, co budziło jeszcze większe podejrzenia co do prawidłowości realizacji przedsięwzięcia.

Eksperyment na mieszkańcach

Zimą problem stał się jeszcze bardziej dotkliwy. Pompa ciepła pracuje w trybie ciągłym, zużywając ogromne ilości energii elektrycznej, ale nie jest w stanie skutecznie ogrzać budynku. Pan Adam zauważył, że gdy temperatura spada poniżej zera, pompa nagrzewa bufor, a następnie zużywa jego ciepło do własnego rozmrażania, zamiast dostarczać je do instalacji grzewczej. W efekcie, nawet po kilku godzinach pracy, w domu nadal jest zimno, a rachunki za prąd sięgają nawet 9 tysięcy złotych. Są również inni mieszkańcy, których rachunki za prąd sięgają nawet 14 tys. złotych.

Mieszkańcy muszą ratować się dogrzewaniem domów innymi metodami, kominkami, grzałkami elektrycznymi czy dodatkowymi piecami gazowymi, co zupełnie mija się z ideą ekologicznego ogrzewania. Dodatkowo obawiają się odłączenia pompy, ponieważ zgodnie z umową mogłoby to skutkować koniecznością zwrotu części dofinansowania.

Czy ktoś w ogóle słucha mieszkańców?

Z relacji państwa Poniewierskich wynika, że wszelkie zgłaszane usterki były systematycznie ignorowane. Urząd gminy twierdził, że każde zgłoszenie było przekazywane do wykonawcy, ale serwisanci nie reagowali na wezwania.

Zwrócono również uwagę na fakt, że według dokumentacji wszystkie zgłoszenia miały status „zamknięte”, choć faktycznie nikt nie pojawił się, aby rozwiązać problem. W odpowiedzi na te zarzuty przedstawiciele gminy twierdzili, że wszystkie protokoły i zgłoszenia zostały wysłane do wykonawcy, ale brakowało im pisemnych odpowiedzi potwierdzających jakiekolwiek działania naprawcze.

Co dalej?

W obliczu narastających problemów mieszkańcy szukają pomocy wśród prawników i ekspertów technicznych. Urząd miasta deklaruje, że podejmie próbę rozwiązania problemu, jednak na razie nie widać konkretnych działań. Proponowane są kolejne ekspertyzy, które mają ocenić sprawność systemu, jednak mieszkańcy obawiają się, że zostaną one przeprowadzone w okresie, gdy temperatury na zewnątrz są wysokie, co może zafałszować wyniki.

Pan Adam w imieniu taty już złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko pracownikom Urzędu Miasta w sprawie niewłaściwego wykonania inwestycji. Pojawiły się również głosy, że sprawa powinna trafić do sądu. W obliczu fiaska tego projektu pojawia się także pytanie, kto poniesie odpowiedzialność za błędy, czy winny jest wykonawca, urząd miasta, czy też projekt został źle zaplanowany już na początkowym etapie.

Czy gmina i wykonawca wezmą odpowiedzialność za ten projekt? Czy mieszkańcy otrzymają rekompensatę za poniesione koszty i straty? Odpowiedź na te pytania przyniosą kolejne miesiące.

1 komentarz do “Nieudana inwestycja w ekologiczną energię”

  1. Zielony ład….uśmiechajcie się…ja wam rządu nie wybirałem….
    Eko ściema Niemcy sprzedali pompy ciepła i jest ok..
    Do wyborców ko. po. Dalej głosujcie na tych pajaców. Będzie wam się lepiej żyło. Matoły…..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry