|
Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Pamiętamy zapowiedzi władz miasta o budowie mieszkań w miejscu starego szpitala przy ulicy Radomskiej. Padły one w 2021 roku, gdy miasto w tym właśnie celu odkupiło nieruchomość od powiatu. Od tego czasu minęły 4 lata a na potencjalnym placu budowy nic się nie dzieje. Jak informuje gmina inwestycja jest ciągle w fazie przygotowań dokumentacyjnych.
Wolne tempo realizacji budzi uzasadnione obawy o przyszłość mieszkaniowej inwestycji. Nasz Czytelnik tak ocenił tę sytuację: „Budynek po starym szpitalu stoi już niemal przez całą kadencję MM. Wydano kasę na zakup działki, koncepcję osiedla mieszkaniowego i na tym zapał się skończył…”
Trudno nie przyznać mu racji. Przypomnijmy, że gmina Starachowice nabyła budynek starego szpitala wraz z kilkoma sąsiednimi działkami od powiatu starachowickiego w maju 2021 roku. Zapłaciła za to prawie 2,5 mln zł. Tą transakcją wyświadczyła powiatowi dużą przysługę, ponieważ ten miał ogromne trudności z utrzymaniem budynku. Od 2009 roku usiłował go sprzedać na 25 przetargach i wszystkie skończyły się niepowodzeniem. Tak więc umowa między miastem a powiatem wybawiła ten ostatni z dużego kłopotu.
Projekt osiedla jeszcze nie gotowy
Na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji zawarcia umowy między miastem a powiatem prezydent Starachowic Marek Materek deklarował, że w miejscu starego szpitala za około 2 lata powstanie osiedle domów wielorodzinnych i przedstawił etapy dochodzenia do tego celu. Aby go osiągnąć miasto zdecydowało się na budowę od podstaw co wiązało się z wyburzeniem szpitalnego obiektu. Na ten krok musiał wyrazić zgodę wojewódzki konserwator zabytków, ponieważ stary szpital miał status obiektu zabytkowego. Zdjęcie ochrony konserwatorskiej okazało się czasochłonną procedurą, miasto dopiero w 2023 roku zyskało możliwość swobodnego dysponowania obiektem. W tym samym roku gmina wybrała w przetargu wykonawcę projektu i kosztorysu planowanego osiedla przy uli Radomskiej. Jak się okazuje dokumenty nie są jeszcze gotowe, firma ma je przygotować w tym roku.
– Pracownia Architektoniczna „Czora&Czora” z Katowic jest zobowiązana do wykonania dokumentacji w terminie do 30 maja 2025 roku. Przypominamy, że firma ta została wybrana do opracowania dokumentacji budowy osiedla mieszkaniowego w październiku 2023 roku w drodze przetargu – poinformował nas Leszek Kowalski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Starachowicach.
Szczegóły planów
Rzecznik przekazał nam również szczegóły mającego powstać osiedla.
– Chcemy w sposób optymalny wykorzystać ten obszar i wybudować tu osiedle mieszkaniowe, które składać się będzie z 8 budynków wielorodzinnych. Jeden budynek 6-kondygnacyjny, pięć budynków 5-kondygnacyjnych oraz dwa budynki 4-kondygnacyjne. Łącznie planowana jest budowa 278 mieszkań oraz kilku lokali usługowych. Wszystkie budynki będą posiadać podpiwniczenie. W poszczególnych budynkach powstanie od 25 do 48 mieszkań. Zakłada się, że będą one miały od 28 m2 do 70 m2. Będą to mieszkania jedno-, dwu-, trzy- i czteropokojowe. Wszystkie budynki będą posiadać windy, a część mieszkań na parterach budynków będzie dostosowana dla osób z niepełnosprawnością – informuje urzędnik.
Są pierwsze pozwolenia na budowę
– Gmina Starachowice uzyskała już pozwolenie na budowę pierwszych 4 budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Powstaną one po północnej stronie terenu dawnego szpitala. Obecnie procedowane jest natomiast pozwolenie na budowę dla kolejnych 4 budynków po stronie południowej – dodaje rzecznik.
Trzeba pozyskać pieniądze
Jeśli w tym roku gminie uda się zgromadzić całą dokumentację to i tak do samej budowy jeszcze długa droga. Trzeba znaleźć finanse na to przedsięwzięcie.
– Liczymy na pozyskanie dotacji w naborach ogłaszanych w ramach aktualnie proponowanych programach mieszkaniowych. Oczywiście jesteśmy otwarci również na rozwiązanie w postaci budowy osiedla w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Planowany termin wyburzenia budynków po dawnym szpitalu oraz budowa nowych budynków nie jest jeszcze znany. Zależne to będzie od możliwości pozyskania środków zewnętrznych – informuje rzecznik Leszek Kowalski.
Reasumując: po 4 latach od zapowiedzi dziś jesteśmy po prostu nieco bliżej budowy potencjalnych mieszkań. Co będzie dalej? Można tylko spekulować…Nasza Gazeta będzie śledzić ten temat.
