W nocy 20 maja br., około godziny 3:05, do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze w miejscowości Bostów (gmina Pawłów). Początkowo informowano o ogniu w budynku stolarni, jednak chwilę później do służb dotarła aktualizacja, że płomienie objęły również dom. Ogień przeszedł po elewacji i zajął dach budynku.
W wyniku pożaru doszło do poważnych zniszczeń. Spłonął cały dach wraz z konstrukcją drewnianą, a piętro budynku zostało też zalane podczas akcji gaśniczej. Pomieszczenia znajdujące się na górze są obecnie całkowicie wyłączone z użytku, a sam dach grozi zawaleniem.
Na miejscu działały jednostki PSP oraz OSP z okolicznych miejscowości.
W domu mieszkało siedem osób, 6 dorosłych i 1 dziecko. Wszyscy są cali, jednak stracili dach nad głową oraz jak sami podkreślają poczucie bezpieczeństwa. Rozmawialiśmy z jedną z mieszkanek domu, która relacjonuje z czym mierzy się rodzina po pożarze:
– Rzeczoznawca z ubezpieczalni ciągle zwleka z przyjazdem mimo licznych telefonów. Dach może się w każdej chwili zawalić, przez co nie możemy rozpocząć żadnych prac naprawczych. Wszystko jest wstrzymane. Podparliśmy dach jak się dało, ale jakikolwiek większy podmuch i dachu nie będzie. Dzięki życzliwości ludzi udało się przykryć dach plandekami z tirów. Pomogli nam je zamontować. Uporządkowaliśmy też podwórko, bo nie mogliśmy patrzeć na to wszystko, ten widok łamał nam serce. Ludzie ze wsi przyszli i pomogli nam sprzątać. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. – mówi kobieta.
Na pomoc rodzinie ruszyli sąsiedzi, mieszkańcy Bostowa oraz mieszkańcy gminy. Pomoc poszkodowanej rodzinie organizują również druhowie z OSP Ambrożów. Rusza zbiórka, która potrwa od 26 do 30 maja. Inicjatywa skierowana jest do wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć rodzinę z gminy Pawłów, która w wyniku pożaru straciła dach nad głową.
Ruszyła także zbiórka internetowa zorganizowana przez radnego Konrada Kosiarskiego oraz KGW Bostowianki. Jak czytamy w jej opisie:
„W dniu 20 maja 2025 roku w godzinach nocnych spłonął dom rodzinny naszych przyjaciół – Danusi i Artura Sobkiewicz. Oprócz nich w domu mieszkało 5 osób, które pozostały bez dachu nad głową. W wyniku pożaru spłonął cały dach wraz z konstrukcją drewnianą, który jest do wymiany. Całe piętro wymaga generalnego remontu, wręcz odbudowy, gdyż wszystkie pomieszczenia zostały zalane. Dach grozi zawaleniem, a rodzina żyje w ciągłym strachu, że to wszystko runie. Dodatkowo spłonęła przydomowa stolarnia z wszelkimi maszynami. Prosimy ludzi dobrego serca o wsparcie finansowe. Oni naprawdę tego teraz potrzebują, a sami nie są w stanie pokryć tak ogromnych kosztów. Za każdą złotówkę ogromne dzięki. Pamiętajcie – dobro wraca!” – piszą sąsiedzi i przyjaciele.
Każdy, kto chciałby okazać wsparcie, może dołączyć do lokalnej lub internetowej zbiórki. Dla rodziny każda forma pomocy ma ogromne znaczenie i daje nadzieję na powrót do normalności.
👇👇👇
LINK DO ZBIÓRKI INTERNETOWEJ
O tej tragedii informowaliśmy już wcześniej:
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły