fot. nadesłana

Problem z szyldem

Getting your Trinity Audio player ready...

Jarosław Kucharski właściciel firmy mieszczącej się przy ulicy Marszałka Piłsudskiego w Starachowicach    został zobligowany przez urząd miejski do usunięcia świetlnego szyldu z budynku, w którym zlokalizował swoją działalność. Magistrat zarzucił mu naruszenie jednego z przepisów tzw. uchwały reklamowej porządkującej umieszczanie tego typu treści na terenie miasta. Biznesmen twierdzi, że wprowadził odpowiednie zmiany w sposobie pracy swojego LED- owego wyświetlacza reklamowego i dlatego nie zamierza go zdejmować.
–  Urządzenie to nabyłem i zamontowałem w opisanym miejscu już ponad 10 lat temu. Zapłaciłem za nie około 16 tysięcy złotych, by wspomagało reklamowo i informacyjnie prowadzoną przeze mnie działalność gospodarczą. Za pomocą tego urządzenia informowałem mieszkańców powiatu starachowickiego o rodzaju usług prowadzonych w tym lokalu. Urządzenie wyświetlało też aktualną datę i godzinę oraz panującą na zewnątrz temperaturę, a więc pełniło funkcję ogólnie użyteczną i pożyteczną. W okresach przedświątecznych wyświetlało też życzenia dla wszystkich mieszkańców. Pracuje do godziny 18 – tej, więc nie zakłóca snu okolicznym mieszkańcom. Przez tak długi okres nie spotkałem się ze strony przejeżdżających kierowców czy przechodniów ze skargami, a z pochwałami, gdyż wyświetlacz ten w żaden sposób nie szpeci otoczenia, a je urozmaica. Zacytuję Informacje Gminy Starachowice z 13 XI 2020 r zamieszczonej na stronie internetowej UM Starachowice: „Zezwala się na umieszczanie szyldów, a więc tablic i urządzeń reklamowych informujących o działalności prowadzonej na nieruchomości na której ta tablica reklamowa lub urządzenie reklamowe się znajdują”. Z lektury doniesień medialnych wiem, że uchwała krajobrazowa ma za zadanie usunięcie z centrum miasta reklam nieestetycznych wykonanych z nietrwałych materiałów umieszczanych na płotach i ogrodzeniach, zaśmiecających miasto. W żadnej mierze nie można do tej grupy zakwalifikować należącego do mnie wyświetlacza LED. Poinformowany jednak o problemie przeczytałem uchwałę krajobrazową i podejrzewam, że wątpliwości może rodzić zapis rozdziału 3, który mówi, że zakazuje się reklam emitujących „zmienne światło” . Wyświetlacz LED ma możliwość emisji spotów, tekstu lub obrazu z różnymi efektami np. przejazdy w pionie lub poziomie, jak również ma możliwość ustalenia prędkości z jaką zmieniają się obrazy i ustalenia poziomu jasności. Wyjaśniam że termin „zmienne światło” można interpretować jako zmienny poziom jasności wyświetlanych spotów i tu zaznaczam, że na moim wyświetlaczu wyświetlałem spoty z efektem głównie przejazdu z lewej strony ale z jednakową, a nie zmienną jasnością i z umiarkowanym czasem zmiany obrazu, zwykle było to 0,5 sekundy na jedną klatkę. Mając na uwadze nieprecyzyjne zapisy uchwały i problemy z jej interpretacją, jeszcze w drugiej połowie października 2023 r zmieniłem ustawienia wyświetlacza tak, żeby emitował światło jednostajne, o jednakowej jasności , a konkretnie napis z nazwą sprzedawanego asortymentu z efektem statycznym. W chwili obecnej tablica ta pełni funkcję identyczną z każdą inną reklamą świetlną umieszczoną w okolicach Rynku w Starachowicach. W moim przekonaniu funkcjonowanie tej tablicy w żadnym stopniu nie narusza zapisów uchwały krajobrazowej uchwalonej przez UM w Starachowicach. Ufam, że moje wyjaśnienia spotkają się ze zrozumieniem, gdyż jestem przekonany, że UM Starachowice pracuje dla dobra mieszkańców i działających na terenie miasta przedsiębiorców oraz poprawy estetyki naszego miasta. Pragnę zwrócić też uwagę na to, że uchwały krajobrazowe przyjmowane przez różne samorządy w Polsce są kwestionowane przez przedsiębiorców pod kątem ich zgodności z Konstytucją i przypadku decyzji Trybunału Konstytucyjnego innej niż niektóre samorządy sądzą, decyzje wzywające do usunięcia reklam mogą skutkować dochodzeniem od samorządów odszkodowań za utratę zysków spodziewanych – argumentuje pan Jarosław w piśmie, które sporządził w odpowiedzi na wezwanie Referatu Ochrony Środowiska UM w Starachowicach do usunięcia spornego urządzenia pod groźbą kary pieniężnej.
Magistrat zarzucił przedsiębiorcy, że nie dostosował się do paragrafu 11, ust. 1, pkt. 2, lit. b tzw. uchwały reklamowej lub krajobrazowej Rady Miejskiej w Starachowicach z 30 września 2022 roku. Zapisano w nim, że cyt. „Zakazuje się sytuowania tablic reklamowych i urządzeń reklamowych w formie m.in  reklam emitujących zmienne światło oraz umożliwiających bieżącą zmianę informacji wizualnej, o elektronicznej lub cyfrowej powierzchni reklamowej, wyświetlających treści reklamowe w formie stałego lub zmiennego komunikatu lub w formie ruchomych obrazów i efektów wizualnych, w tym: panele, ekrany i wyświetlacze LED, LCD, digital, telebim itp. z wyłączeniem urządzeń automatycznych”.
Poprosiliśmy UM  w Starachowicach o zajęcie stanowisko w tej sprawie. Aktualnie czekamy na odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry