Radni przegłosowali dziś wniosek formalny zgłoszony przez Dariusza Lipca (PiS), który wprowadza limity czasowe na wypowiedzi podczas sesji Rady Miejskiej w Starachowicach. To powrót do pomysłu z listopada, ale w nieco zmienionej formule.
Podczas trwającej właśnie sesji Rady Miejskiej w Starachowicach doszło do przełomowego głosowania, które może znacząco zmienić przebieg przyszłych obrad. Radny Dariusz Lipiec, przedstawiciel klubu PiS, po kilku miesiącach ponownie złożył wniosek formalny o ograniczenie czasu wypowiedzi radnych.
Zgodnie z przegłosowanym wnioskiem:
indywidualna wypowiedź radnego w danym punkcie obrad nie może przekroczyć 5 minut,
wypowiedź przewodniczącego klubu radnych została ograniczona do 10 minut.
To kolejna próba wprowadzenia dyscypliny czasowej – przypomnijmy, że już podczas listopadowej sesji Dariusz Lipiec proponował szczegółowe limity:
1 minuta na sprostowania i sprawy formalne,
2,5 minuty na zapytania,
5 minut na ustne przedstawienie interpelacji,
5 minut na odpowiedzi na zapytania,
10 minut na odpowiedzi na interpelacje,
10 minut na wystąpienia klubowe.
Pisaliśmy o tym tutaj klik
Choć tamta propozycja nie została wówczas przyjęta, dzisiejsze głosowanie przyniosło inny rezultat – wniosek został przegłosowany.
- Za ograniczeniem czasu wypowiedzi zagłosowali radni z klubu PiS oraz radni związani z obozem prezydenta Marka Materka.
- Wstrzymał się Mirosław Gęborek z klubu TST Twój Samorząd Teraz oraz Włodzimierz Orkisz z klubu Marka Materka.
- Przeciwny był radny Konrad Rączka z klubu TST.
Czy nowe zasady skrócą przedłużające się dyskusje i zwiększą efektywność obrad? A może utrudnią radnym możliwość swobodnego wyrażania opinii?
Przekonamy się jeszcze dziś, obserwując przebieg trwającej sesji.
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły