SENIORZY NABRAĆ SIĘ JUŻ NIE DAJĄ

Nie udało się złodziejom oszukać w piątek – 21 października br. starachowickich seniorów. Najpierw do 79-letniej mieszkanki naszego miasta zadzwonił mężczyzna, podał się za jej syna, opowiedział starą „bajkę” o wypadku drogowym i usiłował wyłudzić 34.000 zł. Do rozmowy wtrącił się czujny mąż kobiety i… połączenie zostało przerwane. Podobny telefon odebrała 84-letnia starachowiczanka, a podający się za jej syna chciał wyłudzić 45.000 zł. Odpowiedziała, że tyle pieniędzy nie ma, że to chyba jakieś oszustwo i… połączenie zostało przerwane. Prawdopodobnie ten sam sprawca zadzwonił jeszcze do kolejnych kobiet (89 i 77 lat), ale zorientowały się, iż mają do czynienia z oszustwem i nie mówiąc słowa odłożyły słuchawki.

Redaktor

Przeczytaj więcej moich tekstów:

• Mała Julia przyszła na świat – wielka radość
• Spotkanie z poezją Roberta Wołczyńskiego w „Słoniu w Kafce”
• Wietrzenie szatni w Starze. Zmiany w starachowickim trzecioligowcu
• Dzień Ojca – 23 czerwca. Skąd się wzięło to święto?
• Magia Nocy Świętojańskiej w Radkowicach