Porady prawne dotyczące zakupu używanego samochodu - dowiedz się, na co zwrócić uwagę i jak postępować, gdy pojazd okaże się wadliwy.

SKUTKI DONOSÓW NA MOPS

Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...

Kontrola zlecona przez wojewodę nie potwierdziła, jak donosił anonimowy „życzliwy”, niekompetencji pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Starachowicach. Jednak śladem drugiego anonimu, dotyczącego nienależnego wypłacenia zasiłków, ruszy wkrótce policja z Dąbrowy Tarnowskiej.
Pismo mówiące o cyt. „fałszywych świadectwach ukończenia szkół i kursów przez pracowników MOPS”, zmobilizowało wojewodę świętokrzyskiego do rozszerzenia standardowej kontroli starachowickiej placówki. Przeprowadził ją Wydział Polityki Społecznej Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach.
– Skontrolowano akta osobowe 42 pracowników MOPS w Starachowicach, w tym kadry kierowniczej i osób realizujących zadania z zakresu pomocy społecznej. Kontrola nie wykazała żadnych uchybień w kwestii kwalifikacji wspomnianych wyżej osób – informuje „Gazetę”, w zastępstwie rzecznika wojewody, Anna Żmudzińska.
To jednak nie oznacza końca atmosfery podejrzliwości wokół MOPS – u. W obiegu krąży bowiem jeszcze kilka anonimów na jego temat. Ten do wojewody sugeruje, że MOPS niezgodnie z prawem wypłacał zasiłki socjalne i że w proceder był zamieszany prezydent Starachowic. Urząd Wojewódzki dwa tygodnie temu poinformował, że przekaże pismo Prokuraturze Okręgowej w Kielcach, jako bardziej kompetentnemu organowi. Kielecka PO już wcześniej dostała dwa donosy na ośrodek w Starachowicach. Jeden pod względem treści był w miarę zbieżny z tym, co otrzymał Urząd Wojewódzki. Dotyczył
podejrzeń o niezasadne przyznanie zasiłków oraz legitymowanie się fałszywym świadectwem dojrzałości przez pracownika MOPS. Pismo odbyło proceduralną wędrówkę. Zostało wysłane Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, stąd skierowano je do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, a ta zleciła zbadanie sprawy Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej.
– Prokurator zdecydował o wszczęciu postępowania dotyczącego wyłudzenia świadczeń socjalnych, poprzez wprowadzenie w błąd pracowników MOPS w Starachowicach. Zachodzi bowiem uzasadnione podejrzenie, że do tego doszło. Dochodzenie w tej sprawie poprowadzi policja w Dąbrowie Tarnowskiej. Rozpoczyna je z dniem dzisiejszym – powiedziała nam w miniony piątek Elżbieta Potoczek – Bara z PO w Tarnowie.
Taka policyjna weryfikacja, zgodnie z przepisami, powinna się zakończyć najpóźniej w ciągu 2 miesięcy, ale potem może zostać przedłużona.
Inne szczegóły dotyczące podejrzanych zasiłków, na przykład ilości osób, którym je przyznano, są na razie nieznane. Anonim nie zawiera takich informacji, a jego autora, z wiadomych względów, nie da się zapytać.
– W obecnej chwili nie sposób określić, jak wiele osób pobrało zasiłki. Do ustalenia tego wymagane jest przesłuchanie świadków – mówi GAZECIE Potoczek – Bara.
Czy w donosie wspomina się o prezydencie Starachowic?
– Takich informacji nie mogę udzielać – kwituje przedstawicielka tarnowskiej prokuratury.
Drugi wątek podnoszony w anonimie okazał się nieprzydatny.
– W zakresie dotyczącym posłużenia się fałszywym świadectwem dojrzałości przez pracownika MOPS w Starachowicach, prokurator odmówił wszczęcia postępowania ze względu na przedawnienie się odpowiedzialności karnej, związanej ze wskazywanym przypadkiem – informuje Elżbieta Potoczek – Bara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry