W Wąchocku mieliśmy okazję spotkać się z burmistrzem Robertem Janusem, który opowiadał nam o atrakcjach tego niezwykłego miejsca, planach rozwoju terenów rekreacyjnych, realizowanych projektach.
Po ciekawych miejscach w Wąchocku oprowadzała naszą grupę Wioletta Sobieraj – pasjonatka lokalnej historii, która od wielu lat jest zaangażowana w rozwój kulturalny Wąchocka. Mieliśmy możliwość obejrzeć pomnik gen. Mariana Langiewicza, klasztor zbudowany na przełomie XII/XIII w stylu romańskim, kapliczkę św. Rocha, a nawet pospacerować w okolicach zalewu. Nasza przewodniczka opowiedziała nam wiele ciekawostek, na które nie zwróciliśmy uwagi odwiedzając Opactwo Cystersów indywidualnie.
Ostatnią częścią wyprawy było zwiedzanie zabytkowej zagrody w Marcinkowie. Tu czekał na nas gospodarz Stanisław Jaruszewicz, który bardzo interesująco opowiadał o swoich zbiorach. Zagroda pokazuje życie dawnej wsi świętokrzyskiej: wyposażenie domu, narzędzia, maszyny rolnicze. Mogliśmy cofnąć się w czasie aż o 200 lat, za co serdecznie dziękujemy Panu Jaruszewiczowi.
– Starałem się stworzyć zagrodę, żeby pokazać młodym, jak żyli ich przodkowie, jakimi narzędziami się posługiwali. Nam, ludziom starszym, staram się przypomnieć dzieciństwo, bo przecież z takich naczyń, narzędzi rolniczych, przedmiotów codziennego użytku większość z nas korzystała w dzieciństwie – opowiadał o swojej pasji nasz gospodarz.
Wyrazy podziękowania należą się także Adamowi Bernaciakowi, który wraz z zespołem „Marcinkowianie” poprowadził biesiadę. Piosenki ludowe: „W moim ogródeczku”,” Hej z góry, z góry jadą Mazury”, „Gdybym miał gitarę…” i wiele innych śpiewaliśmy wraz z zespołem. Nogi same rwały się do tańca!
Izabela Jabłonka
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły