ŚNIEG NA POBOCZACH

Mieszkaniec alei Armii Krajowej zwraca uwagę na nieefektywność odśnieżania tej ulicy.
– Ponieważ na emeryturze mam dużo czasu mogę zaobserwować z okna mieszkania jak bez sensu jest odśnieżana aleja AK. Wozy z pługami zgarniają śnieg tylko z jezdni, a jej brzegi zostawiają zasypane. Jak przejść przez takie sterty? Dzwoniłem w tej sprawie do Urzędu Miejskiego w Starachowicach. Pracownik, z którym mnie połączono odpowiedzał, że to droga wojewódzka, więc oni się nią nie zajmują. Co mnie obchodzą jakieś podziały? Jako mieszkaniec Starachowic chcę korzystać z dróg w moim mieście, bo tu płacę podatki. Ten urzędnik powinien  się ruszyć zza biurka i zobaczyć, jak źle jest wykonywane odśnieżanie, pewnie nie tylko na tej ulicy – zgłosił nam zirytowany Czytelnik.
– Ile jesteśmy w stanie, tyle wykonujemy – odpowiada Ryszard Rybka, dyżurny zimowego utrzymania dróg, którego zastaliśmy pod numerem interwencyjnym 726 870 032.
– Mamy możliwość wysłania pługów i piaskarek i to robimy. Odśnieżamy i posypujemy drogi, chodniki i przejścia dla pieszych, ale zgromadzonego śniegu nie wywozimy, bo tego zadania nie obejmuje przetarg – dodaje.

Redaktor

Przeczytaj więcej moich tekstów:

• Witamy na świecie, Leonie!
• Drugie zwycięstwo z rzędu. Kasia ponownie trafia.
• Dzieci na hulajnogach i rowerach w kaskach? Będzie obowiązek
• Przygarnij Milkę… miłość w psiej postaci!
• Witamy na świecie Larę!