|
Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Zamówił kurs, a kiedy dotarł na miejsce, zaatakował kierowcę. Dusił, bił i próbował wypchnąć z auta. Mężczyźnie udało się uciec, a policji złapać oprawcę.
W czwartek przed godziną 22.00 na postoju „taxi” przy ulicy Kolejowej w Starachowicach, 67–letni kierowca „mercedesa” zabrał pasażera, który zamówił kurs na osiedle Południe. Chłopak usiadł na przednim siedzeniu. Gdy dojechali na ul. Myśliwską, młodzian polecił zatrzymać samochód w dość zaciemnionym miejscu, a potem zaatakował mężczyznę.
– Zaczął go bić pięścią po twarzy, dusić za szyję i szarpać – relacjonuje Aleksy Hamera, naczelnik Wydziału Prewencji w Komendzie Powiatowej Policji w Starachowicach. – Starał się wypchnąć go z samochodu i zabrać kluczyki. Usiłował w ten sposób ukraść mu samochód.
Na szczęście kierowcy udało się oswobodzić. Wypchnął napastnika i odjechał autem. O zdarzeniu poinformował policję, a patrol natychmiast pojechał na miejsce zdarzenia. Szybko ustalono też sprawcę. Na jednej z ulic funkcjonariusze zatrzymali 18-latka. Był już notowany w policyjnych kartotekach, m.in. za kradzież z włamaniem. W chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W piątek składał już wyjaśnienia. Może mu grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
