Optymalizacja dróg w Starachowicach: sytuacja, plany i wyzwania
Prezydent Starachowic Marek Materek podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przekazał radnym informację dotyczącą sytuacji związanej z drogami wojewódzkimi i drogą krajową przebiegającymi przez miasto. Jak powiedział, inną wizję na sieć dróg ma Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wraz z ministerstwem, a inną Gmina Starachowice wraz ze Świętokrzyskim Urzędem Marszałkowskim.
Przez Starachowice przebiega droga krajowa nr 42 (ulica Kielecka, al. Niepodległości, ul. Ostrowiecka), którą zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Przez Starachowice przebiega także droga wojewódzka nr 744 (ulice: Radomska, Kaczyńskiej, Bankowa, aleja Armii Krajowej, wiadukt – al. kard. Wyszyńskiego) będąca w administracji Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Obecnie za terenem strefy ekonomicznej Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich buduje północno-zachodnią obwodnicę Starachowic. Z pozostałych ważnych traktów jest jeszcze droga wojewódzka nr 756 biegnąca ze Starachowic w kierunku Nowej Słupi. Ponadto GDDKiA buduje obwodnicę Wąchocka.
Na chwilę obecną miasto jest w trakcie przygotowywania dokumentacji dla remontu drogi nr 744 biegnącej przez miasto. Koszt wykonania dokumentów miasto współdzieli z Urzędem Marszałkowskim. Kto docelowo będzie właścicielem tej drogi i na kogo spadnie remont?
– Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego chcieli przekazać drogę przebiegającą przez miasto, czyli ulice: Radomską, Kaczyńskiej, Bankową, aleję Armii Krajowej już w tym roku, w lipcu na rzecz powiatu starachowickiego, a co za tym idzie później na miasto Starachowice. Bylibyśmy zarządzającymi, utrzymującymi, sprzątającymi i koszącymi, remontującymi tę drogę już teraz. I taki był cel pism, które były skierowane do Urzędu Miejskiego w ostatnim czasie – wyjaśnia prezydent Marek Materek. – Pani marszałek Renata Janik przyjęła nasze argumenty i przychyliła się do tego, żeby drogę tę przekazać samorządom: powiatowemu i miejskiemu, ale dopiero w momencie kiedy zostaną zakończone prace związane z przygotowaniem dokumentacji technicznej, która umożliwi nam później pozyskanie środków i realizację tej drogi. Za tę decyzję kieruję gorące podziękowanie dla pani marszałek Renaty Janik.
A jaki będzie przebieg obwodnicy Starachowic i kto wyremontuje drogę krajową nr 42 przez miasto?
– Przedstawiłem koncepcję budowy drugiego odcinka północno-zachodniej obwodnicy Starachowic, która dalej by biegła od ronda, które jest budowane pomiędzy Elaboracją a wjazdem do miasta, poprzez i połączenie się w pobliżu skrzyżowań z ulicami: łącznik Batalionów Chłopskich, Leśna-Kościelna, Iłżecka-Krańcowa i później dalej przejście tak, aby się docelowo połączyć z drogą, która biegnie na Rzepin. Tak, aby rzeczywiście obwodnicować miasto i żeby Urząd Marszałkowski przyjął naszą strategię, aby to GDDKiA zrealizowała przebieg swojej drogi nr 42 przez miasto, a wariant północny, żeby był realizacją drugiego etapu obwodnicy Starachowic realizowanego przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich – tłumaczył prezydent Starachowic. – Wspólne nasze stanowisko jest takie, że zarząd województwa i województwo świętokrzyskie nie powinno przekazywać budowanej właśnie północno-zachodniej obwodnicy na rzecz GDDKiA, a także łącznika pomiędzy obwodnicami, który zostanie w najbliższym czasie wybudowany także na rzecz GDDKiA, tylko powinno być zarządzającym tym odcinkiem, a później docelowo, żeby połączyć go z drogą 756 biegnącą na Rzepin. Z kolei od GDDKiA i ministerstwa wymóc, aby drogę przez miasto przebudowała generalna dyrekcja. Myślę, że jeśli to by się nam udało, to mielibyśmy pełen sukces. I województwo i miasto i mieszkańcy. Natomiast próbujemy wspólnie wyeliminować takie zagrożenie, w którym GDDKiA zepchnie na Zarząd Dróg Wojewódzkich przebudowę drogi krajowej przez miasto.
Jaki wybrano wariant dla obwodnicy Starachowic?
– GDDKiA dostała niestety wytyczne z ministerstwa, że ministerstwo optuje za tym, żeby północno-zachodnią obwodnicę przenieść na własność GDDKiA, a następnie ją kontynuować do drogi do Lubieni. Natomiast my zabiegamy o to, żeby GDDKiA była realizatorem przebiegu przez miasto, a z kolei obwodnica północno-zachodnia, żeby była kontynuowana, ale przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich, ale nie do Lubieni, tylko do drogi 756 na Rzepin. Rozwiązanie, które w tej chwili GDDKiA przyjęła do realizacji, pod wpływem decyzji ministerstwa oznaczałoby, że żadne problemy związane z ruchem samochodowym na terenie miasta nie zostałyby rozwiązane, czyli cały potok samochodowy nadal byłby skierowany dawnym torem drogi krajowej, czyli ulicą Kielecką, aleją Niepodległości, ulicą Ostrowiecką. Co więcej, to wymogi generalnej dyrekcji, które mają odgórnie, dotyczące ilości skrzyżowań na pewnych docinkach, są takie, że nie mielibyśmy żadnego wjazdu na tę północą obwodnicę poza rondem na wyjeździe z miasta w kierunku Tychowa i drogą już w Lubieni – powiedział Marek Materek. – Ustaliliśmy z panią marszałek, że wspólnie będziemy zabiegać o to, żeby generalna dyrekcja zrealizowała wariant przez miasto, a nie ten północy. GDDKiA zwraca uwagę na to, że być może samym problemem jest sposób finansowania tej obwodnicy. Te zadania w ramach „100 obwodnic” są typowymi obwodnicami. Ministerstwo opiera się na tym, że skoro to jest droga przez miasto, to nie to jest obwodnica i dlatego chcieliby zrealizować ten dużo tańszy wariant północny. Jeżeli udałoby się przesunąć tę naszą obwodnicę przez miasto do innego programu finansowania, to myślę, że jest to realne – dodał prezydent Starachowic.