Getting your Trinity Audio player ready...
|
Noc z poniedziałku na wtorek kobieta spędziła w areszcie, bo starachowiccy policjanci znaleźli u niej marihuanę.
Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, podczas rutynowego patrolu w nocy z 19 na 20 czerwca, postanowili sprawdzić kilka osób, które przebywały w zaparkowanym samochodzie. Przejrzeli ich bagaże i w saszetce 31-letniej kobiety znaleźli foliową torebkę z suszem roślinnym oraz młynek do mielenia. Susz wstępnie zakwalifikowano jako marihuana.Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, gdzie spędziła noc. Następnego dnia złożyła wyjaśnienia, a jej dalszym losem prawdopodobnie zajmie się sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.(mp)