fot. Świętokrzyska Policja

CHCIAŁ ZNISZCZYĆ AUTO. POMYLIŁ SAMOCHODY

Getting your Trinity Audio player ready...

Zarzut niszczenia cudzej rzeczy, usłyszał zatrzymany w ostatnią sobotę (2 października)  27-letni mieszkaniec gminy Nowa Słupia. Mężczyzna na jednym z parkingów zniszczył samochód, wybijając szybę i uszkadzając powłokę lakierniczą. Policjantom przyznał, że miała być to zemsta. Okazało się, że wandal… pomylił auta..
– Wszystko zaczęło się w ostatnią sobotę, kilka minut przed godziną 15. Na numer alarmowy 112 wpłynęło pilne zgłoszenie o wandalu niszczącym samochód na jednym z parkingów w gminie Nowa Słupia. Świadkowie alarmowali, że agresywny mężczyzna drewnianym kołkiem wybija szyby w toyocie – relacjonuje podkom. Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach. – Gdy na miejscu zjawili się mundurowi, obok japońskiego auta zastali trzeźwego 27-latka. Mężczyźnie, najprawdopodobniej opadły złe emocje, bo spokojnie odpowiadał na pytania policjantów. Wandal przyznał, że chciał uszkodzić samochód mężczyzny, którego podejrzewał o romans ze swoją żoną. W przypływie emocji, drewnianym kołkiem wybił szybę i lusterka w toyocie, uszkodził tez powłokę lakierniczą. Szybko też wyszło na jaw, że 27-latek źle wytypował samochód. Właścicielką uszkodzonej toyoty okazała się bowiem przypadkowa, 43-letnia kobieta, która szkody wyceniła na 1000 złotych.
Mieszkaniec gminy Nowa Słupia został zatrzymany. Ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *