Ewa Maciąg - Nauczycielka z powołania, radna i wolontariuszka, inspirująca liderka lokalnej społeczności.

Co może samochód Straży Miejskiej

Getting your Trinity Audio player ready...

Mieszkaniec ulicy Hauke Bosaka w Starachowicach zwrócił uwagę na sytuację, jaka miała miejsce przed długim weekendem na osiedlu Południe.
Wracając do domu zauważył samochód Straży Miejskiej. Stał z włączonym silnikiem.
– Z zegarkiem w ręku odczekałem ponad minutę i po tym czasie podszedłem do samochodu i spytałem się pani strażniczki, czy samochód na postoju może mieć włączony silnik ponad minutę (…). Potem podszedłem do funkcjonariusza SM, który był oddalony od samochodu o ok. 30 m, zadając pytanie, czy samochód straży miejskiej może być zaparkowany na hydrancie i mieć włączony silnik przez ponad minutę na postoju. Odpowiedział, że samochód jest w akcji i wszystko mu wolno … – czytamy w e-mailu do GAZETY.
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem Straży Miejskiej.
– Potwierdzam, że 11 sierpnia w godzinach popołudniowych Straż Miejska podjęła interwencję na ulicy Hauke Bosaka. Była reakcją na zgłoszenie administratora budynku, a dotyczyła nieprawidłowego parkowania pojazdów – mówi nam starszy inspektor Piotr Filus. – Nasz samochód był na sygnale świetlnym, ponieważ był w trakcie interwencji. Przepisy prawa o ruchu drogowym stanowią też o tym, że gdy samochód jest podczas interwencji może mieć włączony silnik powyżej minuty – dodaje.
Straż Miejska przypomina przy tej okazji, że na całej długości chodnika przy ulicy Hauke – Bosaka obowiązuje zakaz zatrzymywania się, ponieważ teren objęty jest znakiem strefa zamieszkania, gdzie parkowanie może odbywać się tylko w miejscach do tego wyznaczonych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry