FERALNY PONIEDZIAŁEK

Zwłoki dwóch mężczyzn znaleziono w minionym tygodniu.
W poniedziałek (8 sierpnia) mieszkaniec Wąchocka poinformował około godziny 19.00 tamtejszy Komisariat Policji, że od kilku dni nie widział 34-latka mieszkającego po sąsiedzku. Wezwani strażacy weszli do wskazanego domu i okazało się, że 34-latek nie żyje. Biegły lekarz sądowy stwierdził, że śmierć nastąpiła co najmniej 48 godzin wcześniej. Według wstępnycvh oględzin zwłok, nikt nie przyczynił się do jego śmierci.
Tego samego dnia po południu, przechodzień zawiadomił policjantów, że na przystanku przy ulicy Partyzantów w Starachowicach leży mężczyzna. Na miejsce przyjechało pogotowie i policja. Lekarz stwierdził, że 53-letni starachowiczanin nie żyje. Zmarł nagle, nikt nie przyczynił się do jego śmierci.

Redaktor

Przeczytaj więcej moich tekstów:

• Gaz – dobry czy zły agent zmiany?
• Spalarnie odpadów – kosztowna zmiana modelu konsumpcji
• Jeśli nie spalarnia śmieci, to co?
• Premiera spektaklu pt. „O wilku i siedmiu koźlątkach”.
• Mieszkańcy osiedla Skałka protestują przeciwko planom sprzedaży zieleni sąsiedzkiej – analiza sytuacji w Starachowicach