|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Nawet 12 lat pozbawienia wolności grozi 18-latkowi ze Starachowic, podejrzanemu o rozbój na nastoletnim znajomym. Miał zabrać mu laptop, grozić jemu i rodzinie.
Mężczyźni znali się wcześniej. Dawno jednak się nie widzieli. Na początku tego miesiąca nawiązali znów kontakt za pośrednictwem a. Niedługo potem 18- latek zjawił się w mieszkaniu kolegi informując go o swoich problemach finansowych, za które winą obarczał jego. Rekompensatę stanowić miał laptop. Groził, że jeśli mu go nie odda, może tego pożałować, ewentualnie ktoś z jego bliskich. Straszył go przy tym paralizatorem, co skończyło się oddaniem laptopa. Po jakiejś godzinie powrócił. „Ostrzegał” kolegę, że jeśli pójdzie z tym na policje, spełni swe groźby. Ten jednak się nie przestraszył, a powiadomieni funkcjonariusze odnaleźli laptopa w jednym z lombardów.. Został tam jednak wstawiony pod zmienionym nazwiskiem, jak powiedział GAZECIE Tomasz Marczak, naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Podejrzewany o to 18 -latek usłyszał zarzut rozboju i wywierania wpływu na świadka.(An)
