Porady prawne dotyczące zakupu używanego samochodu - dowiedz się, na co zwrócić uwagę i jak postępować, gdy pojazd okaże się wadliwy.

PILNUJĄ POMNIKA

Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...

Warty funkcjonariuszy pod pomnikiem radzieckiego żołnierza przy ulicy Piłsudskiego w Starachowicach nie podobają się naszemu czytelnikowi. Twierdzi, że oddając cześć zmarłym, zapominają o prawach żyjących.
Według mężczyzny pomnik radzieckiego żołnierza przy ulicy Piłsudskiego jest od 28 lutego br. najlepiej strzeżonym miejscem w Starachowicach. Codziennie funkcjonariusze pełnią tam „warty”. Za dnia robią to w radiowozach, a nocą w pojazdach cywilnych, twierdzi mieszkaniec, któremu wyraźnie się to nie podoba.”Jeżeli powodem takiej wyjątkowej ochrony jest fakt, iż pomnik był kilkakrotnie pomalowany, a  policja natychmiast usuwała farbę, to znaczy, że dla władz, nie są ważni żywi mieszkańcy, Polacy. Bo przecież wiele miejsc – bloków mieszkalnych, przystanków, instytucji jest pomalowanych wulgarnymi napisami i rysunkami. Policja nie czyści natychmiast tych miejsc, nie wykonuje czynności dochodzeniowych, nie pilnuje ich. Obrażanie mieszkańców – podatników, nie jest ważne?” – pyta przekornie w liście.Aleksy Hamera, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wyjaśnia, że nasilone patrole związane były z aktami wandalizmu i dewastacji. A, że obiekt uznany jest za zabytek (wpisany jest do rejestru przez konserwatora zabytków), należy się mu tym większa uwaga.- Reagujemy na wszystkie sygnały dotyczące tego rodzaju aktów, również na osiedlach. Nie zawsze jednak udaje się szybko zatrzymać sprawców. Każdy zgłoszony sygnał nie pozostanie jednak bez echa – zapewnił A. Hamera.(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry