Witaj na świecie, Nikodem! Serdeczne gratulacje dla rodziców Magdaleny i Piotra Majchrzaków z okazji narodzin ich synka. Niech Nikodem rośnie zdrowo i szczęśliwie w ciepłym domu w Iłży. Wszystkiego dobrego dla całej rodziny w tym wyjątkowym czasie! 🎉👶🍼

Płonęły trawy, mogło być groźnie

Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...

Nikt nie potrafił skosić im traw, to znalazł się taki, co je podpalił. Mieszkańcy ulicy Piaskowej w Starachowicach mają już dość zbywania ich, chcą żyć tak jak inni, bez wysypisk za oknem i libacji w sąsiedztwie.
– Mogło być groźnie, gdyby doszło do tego w nocy – powiedziała nam jeden z mieszkańców ulicy Piaskowej w Starachowicach, gdzie pożarnicy gasili trawy.
– Doszło do tego przez zaprószenie ognia – mówi GAZECIE mł. bryg. Andrzej Pyzik z Państwowej Straży Pożarnej.
Mieszkańców to zresztą wcale nie dziwi, bo często w tym miejscu odbywają się różne libacje, a  podejrzany „element” czuje się pewnie, otoczony zewsząd przez chaszcze. Można by tego uniknąć, gdyby systematycznie koszono tam trawę.
– Mimo ogłoszonego przetargu na koszenie traw w naszym mieście, ulice wyglądają jak wyglądają Przy ul. Jana Pawła II chaszcze wybujały już na wysokość około 60 cm… – interweniuje mieszkaniec.
– Prace wciąż trwają – odpowiada rzecznik Urzędu Miejskiego w Starachowicach Iwona Ogrodowska, dodając że odbywają się one zgodnie z harmonogramem.
– Na pewno dotrzemy też na ulicę Jana Pawła II – zapewnia pani rzecznik, apelując o więcej czasu.
W sprawie ulicy Piaskowej nie miała już jednak tak dobrych wieści.
– To nie jest nasz teren, urzędnicy sprawdzili to również na mapach geodezyjnych. W gestii właściciela leży dbałość o niego – dodała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry