OdsĆuchaj caĆÄ
treĆÄ artykuĆu, moĆŒesz nawet zablokowaÄ ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Na wsi spĆonÄĆa stodoĆa, a w Starachowicach paliĆy siÄ domy. SÄ
straty!
Wszystkie jednostki KP PSP zadysponowano do akcji, bo w ciÄ
gu zaledwie kilku godzin wybuchĆy trzy poĆŒary w rejonie ich dziaĆania. Tak zapisaĆ siÄ w kronikach straĆŒy poĆŒarnej 11 stycznia br.
ZaczÄĆo siÄ juĆŒ przed poĆudniem. OkoĆo godziny 10.20 paliĆa siÄ bowiem w MaĆyszynie GĂłrnym stodoĆa, a ogieĆ rozprzestrzeniaĆ siÄ bĆyskawicznie,
– Po dojeĆșdzie na miejsce okazaĆo siÄ, ĆŒe niemal caĆa stodoĆa objÄta jest poĆŒarem. W Ćrodku na szczÄĆcie nie byĆo ani zwierzÄ
t, ani maszyn rolniczych. Niestety, czÄĆciowo musieliĆmy rozebraÄ uszkodzonÄ
konstrukcjÄ, ale udaĆo siÄ uratowaÄ sÄ
siednie budynki – relacjonowaĆ GAZECIE mĆ. bryg Marcin Nyga ze starachowickiej straĆŒy poĆŒarnej.
Z poĆŒarem walczyĆy trzy zastÄpy PaĆstwowej StraĆŒy PoĆŒarnej i trzy jednostki OSP: z Mirca, Tychowa Starego i OstroĆŒanki, w sumie 20 straĆŒakĂłw. W dziaĆaniach trwajÄ
cych 2,5 godziny zuĆŒyto 20 tysiÄcy litrĂłw wody. DokĆadne okolicznoĆci powstania poĆŒaru wyjaĆni policyjne dochodzenie, juĆŒ powoĆano biegĆego specjalistÄ.
NiespeĆna cztery godziny pĂłĆșniej straĆŒacy otrzymali zgĆoszenie o poĆŒarze domu jednorodzinnego przy ul. Nowowiejskiej w Starachowicach. Na miejsce wysĆano piÄÄ Jednostek Ratowniczo-GaĆniczych ze Starachowic oraz zastÄp z OSP Mirzec. W sumie w dziaĆaniach uczestniczyĆo 19 straĆŒakĂłw.
– OkazaĆo siÄ, ĆŒe bezpoĆredniÄ
przyczynÄ
zapalenia siÄ konstrukcji dachu byĆ poĆŒar sadzy w kominie. Nasze urzÄ
dzenia pokazaĆy, ĆŒe na zewnÄ
trz komin miaĆ temperaturÄ aĆŒ 250 stopni Celsjusza. W wyniku poĆŒaru wytworzyĆo siÄ duĆŒe zadymienie, ale na szczÄĆcie poĆŒar zostaĆ w porÄ zauwaĆŒony. W domu w tym momencie przebywaĆ tylko mÄĆŒczyzna, ktĂłry zawiadomiĆ nas o poĆŒarze – mĂłwi rzecznik straĆŒakĂłw.
OgieĆ doĆÄ szybko udaĆo siÄ ugasiÄ, ale jeszcze przez kilka godzin na miejscu obecni byli straĆŒacy, ktĂłrzy zajÄli siÄ rozpalonym do czerwonoĆci kominem, ktĂłrego ugaszenie wcale nie jest Ćatwe. StraĆŒacy podkreĆlajÄ
, ĆŒe szczÄĆciem w tym zdarzeniu jest fakt, ĆŒe ogieĆ pojawiĆ siÄ w biaĆy dzieĆ.
– Gdyby do tego poĆŒaru doszĆo w nocy, prawdopodobnie mielibyĆmy do czynienia z poĆŒarem caĆkowitym i mogĆoby dojĆÄ do prawdziwej tragedii – dodaje rzecznik KP PSP.
To nie byĆ koniec straĆŒackich interwencji tego dnia. O godzinie 19.29 dyĆŒurny otrzymaĆ kolejne zgĆoszenie, tym razem paliĆ siÄ dom jednorodzinny przy ul. Jesiennej w Starachowicach.
– StraĆŒacy zauwaĆŒyli pĆomienie wewnÄ
trz budynku juĆŒ w momencie, gdy dojeĆŒdĆŒali na miejsce. Kiedy weszli do Ćrodka znaleĆșli przytomnego, 77-letniego mÄĆŒczyznÄ i wynieĆli go na zewnÄ
trz, udzielili mu pomocy przedmedycznej, a nastÄpnie przekazali zaĆodze karetki pogotowia. OkazaĆo siÄ, ĆŒe nie odniĂłsĆ powaĆŒnych obraĆŒeĆ i nie wymaga hospitalizacji – relacjonuje Marcin Nyga.
Sytuacja byĆa bardzo powaĆŒna, bowiem ogniem objÄta zostaĆa caĆa kuchnia, a zapaliĆ siÄ takĆŒe gaz propan-butan, ktĂłry zaczÄ
Ć wyciekaÄ z jednej z dwĂłch butli znajdujÄ
cych siÄ w pomieszczeniu. StraĆŒacy wynieĆli butle na zewnÄ
trz i opanowali zagroĆŒenie. W akcjÄ gaĆniczÄ
, ktĂłra trwaĆa 1,5 godziny, zaangaĆŒowanych byĆo 5 zastÄpĂłw PaĆstwowej StraĆŒy PoĆŒarnej, w sumie 14 straĆŒakĂłw.