Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
60 – letnia kobieta, która w maju br. jedynie w trampkach i koronkowych majtkach spacerowała po ulicy Majówka, przyszła na sesję Rady Miejskiej. Tym razem nie goła, ale z papierosem w dłoni wykrzykiwała wulgarne słowa.
– To miasto mnie zniszczyło – krzyczała, nim o opuszczenie sali poprosił ją obecny na sesji komendant Straży Miejskiej w Starachowicach Waldemar Jakubowski.Na nic to jednak się zdało, więc strażnik wysłuchując wulgarnych obelg, również pod swoim adresem, wyprowadził kobietę z sali. Trafiła do komendy SM, skąd zabrała ją wezwana przez strażników karetka pogotowia.(Kas)