Getting your Trinity Audio player ready...
|
Starachowicki policjant będąc po służbie zatrzymał pijanego kierowcę, który chwilę wcześniej na parkingu uszkodził inny samochód. Teraz mężczyzna musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
Funkcjonariusz wydziału kryminalnego starachowickiej jednostki zauważył wieczorem 10 listopada br. na przyblokowym parkingu samochód audi uszkodzony przez saaba. Poinformował dyżurnego KPP i szybko podbiegł do kierowcy. Gdy otworzył drzwi auta, zorientował się, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest pijany. Natychmiast wyłączył silnik i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Sprawą zajęli się przybyli na miejsce mundurowi.
– Jak się okazało, był to 55-letni mieszkaniec Lublina, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy – mówi asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP Starachowice.
Kierowcy saaba grożą teraz poważne konsekwencje. Może trafić do więzienia na 2 lata i stracić prawo jazdy na co najmniej 3 lata.