Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Remisem zakończył się mecz pomiędzy Podlasiem Biała Podlaska a Starem Starachowice. Dla gospodarzy bramkę w ósmej minucie gry zdobył Piotr Cichocki – wyrównujące trafienie na swoje konto zapisał w drugiej połowie Piotr Stefański. Oba zespoły sobotnie spotkanie kończyły w okrojonych składach – czerwone kartki obejrzeli Mateusz Podstolak i Kacper Ambrozik.
W sobotnim meczu w Białej Podlaskiej trener Staru Przemysław Cecherz nie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Adriana Szynki (w meczu z Wisłoką przed tygodniem obejrzał żółtą kartkę po raz 8 w sezonie). Z braku piłkarza o podobnych walorach co lider ofensywy Staru trener Cecherz zestawił linię pomocy dość eksperymentalnie, decydując się m.in. na Krystiana Adamiaka i Piotra Mikosa w wyjściowym składzie.
Lepiej w to spotkanie weszli jednak gospodarze – wybitą przez obrońców Staru piłkę przejął przed polem karnym Piotr Cichocki i precyzyjnym strzałem przy słupku otworzył wynik spotkania. Starachowiczanie dość szybko mogli wyrównać – z boku pola karnego faulowany był Franciszek Lipka a kąśliwy strzał bezpośrednio z rzutu wolnego z trudem wybił Paweł Lipiec. Jeszcze groźniej pod bramką Podlasia zrobiło się w 17 minucie – Szymon Stanisławski po kontrze znalazł się sam na sam z Lipcem ale golkiper Podlasia zatrzymał jego strzał. Odbitą piłkę zebrał Lipka, odegrał do Kaweckiego ale strzał popularnego „Kawy” z kilku metrów zablokowali obrońcy.
W kolejnych minutach do głosu częściej dochodzili gospodarze. W 20 minucie Maksim Horżui strzelał na bramkę Staru ale Kamil Miazek pewnie obronił jego próbę. Białoruski piłkarz był głównym bohaterem kolejnej akcji ale zgrania głową wzdłuż bramki nie zamknął żaden z jego partnerów. Horżui w 28 minucie ładnie przyjął piłkę przed polem karnym ale jego strzał z powietrza zablokowali obrońcy Staru. Bramkę Staru minął strzał Jarosława Kosieradzkiego w 36 minucie – napastnik Podlasia w 38 minucie został uprzedzony przez obrońców Staru w polu karnym po ładnym zgraniu piłki klatką piersiową.
W tym fragmencie gry zawodnicy Staru rzadko gościli pod bramką Podlasia. Jeden z nielicznych wypadów z kontratakiem przyniósł ostrą interwencję w środku pola autorstwa Mateusza Podstolaka. Za faul na Szymonie Stanisławskim i przerwanie groźnej kontry gości kapitan gospodarzy został ukarany drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką.
Do przerwy więcej emocji już nie było ale po przerwie podopieczni Przemysława Cecherza ruszyli do odrabiania strat. Po jednym z dosrodkowań Sławomira Dudy z rzutu wolnego piłki nie sięgnął Paweł Lipiec i z ostrego kąta w poprzeczkę trafił Lipka. W 56 minucie Star doprowadził do wyrównania. Futbolówkę w pole karne dostarczył Bartosz Boniecki, Szymon Stanisławski nie zdołał uderzyć na bramkę ale piłka trafiła do Piotra Stefańskiego, który silnym strzałem pokonał swojego byłego klubowego kolegę Pawła Lipca.
Po wyrównującym trafieniu tempo gry spadło. W 61 minucie po dośrodkowaniu piłka spadła pod nogi niepilnowanego Tomasza Andrzejuka ale zawodnik Podlasia nie opanował piłki. Trener Staru Przemysław Cecherz próbował ożywić grę swojej drużyny zmianami – w krótkim odstępie czasu na boisku pojawili się Krystian Rodzim, Maciej Styczyński oraz Kacper Ambrozik. Bliżsi strzelenia drugiego gola byli jednak gospodarze. W 77 minucie tylko dzięki świetnej interwencji Kamila Miazka na listę strzelców nie wpisał się Cichocki, który strzałem głową próbował zaskoczyć bramkarza. W 81 minucie groźnie wyglądająca kontra Podlasia straciła tempo bo problemy z opanowaniem piłki miał Marcin Pigiel.
Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry, po świetnym kilkudziesięciometrowym przerzucie od Ambrozika, bliski szczęścia po raz drugi był Stefański ale rozgrywający dobre zawody Lipiec nie dał się pokonać. Już w doliczonym czasie wyrównały się siły w obu zespołach – drugą żółtą kartkę obejrzał Kacper Ambrozik i obie drużyny kończyły mecz w ’10’. Na tym sobotnie emocje na Stadionie Miejskim w Białej Podlaskiej się zakończyły oba zespoły do swojego dorobku mogły dopisać po jednym oczku.
Ciężki teren, Podlasie u siebie gra dobrą piłkę. Dość szybko przegrywaliśmy, ale mieliśmy swoje sytuacje w pierwszej połowie na wyrównanie. Podlasie dostało czerwoną kartkę i wiedzieliśmy, że musieliśmy ruszyć w drugiej połowie. Udało się wyrównać i szukaliśmy drugiego gola ale uczciwie trzeba przyznać, że Podlasie też miało sytuację na 2:1- Kamil Miazek nas uratował w końcówce. Szanujemy remis z ciężkiego terenu. – podsumował sobotni remis z Podlasiem kapitan zielono-czarnych Mateusz Jagiełło.
Podlasie Biała Podlaska – STAR STARACHOWICE 1:1 (1:0)
Gole: Cichocki P. (8′) – Stefański P. (56′)
Żółte kartki: Podstolak M. (dwie) – Duda S., Stanisławski S., Ambrozik K. (dwie)
Czerwone kartki: Podstolak M. (42′ – za dwie żółte) – Ambrozik K. (90′ – za dwie żółte)
STAR: Miazek K. – Boniecki B., Kasperowicz K., Jagiełło M., Stefański P., Adamiak K., Duda S., Lipka F., Kawecki M., Mikos P., Stanisławski S.
W Wielki piątek o godzinie 16.30 w Ożarowie starachowiczanie w ramach rozgrywek Betclic III ligi podejmą rezerwy krakowskiej Wisły.