W mocno przemeblowanym składzie przystąpili do ostatniego meczu w rozgrywkach Betclic III ligi grupy IV piłkarze Staru Starachowice, którzy w sobotę zmierzyli się z rezerwami Korony Kielce. Zielono-czarni, występujący po raz ostatni w roli gospodarza na gościnnym obiekcie w Ożarowie, ulegli kielczanom 1:4. Honorową bramkę dla zespołu trenera Dariusza Pietrasiaka zdobył rezerwowy Krystian Rodzim.
Sobotnia potyczka w Ożarowie była pierwszym z dwóch aktów kończącej sezon rywalizacji starachowicko-kieleckiej. Oba zespoły dokładnie tydzień po zakończeniu sezonu ligowego zmierzą się w finale Okręgowego Pucharu Polski. Trener Staru Dariusz Pietrasiak przed ligowym starciem z Koroną zdecydował się na kilka roszad w składzie, choć część z nich była wymuszona. Z ławki rezerwowych spotkanie oglądali m. in. Piotr Stefański i Franciszek Lipka a poza kadrą meczową znaleźli się Sławomir Duda, Włodzimierz Puton i Maciej Styczyński. Wymuszona przez chorobę była z kolei nieobecności Kamila Miazka, który w ostatnich dniach zmagał się z infekcją.
Mimo tylu braków kadrowych lepiej w mecz mogli wejść gospodarze. Już w 6 minucie Piotr Mikos zagrał między stoperów Korony do wbiegającego w pole karne Adriana Szynki ale tym razem popularny „Szyna” przestrzelił z kilku metrów. Stwarzanie okazji bramkowych z podobnym trudem przychodziło również gościom, którzy dopiero po serii rzutów rożnych po upływie 20 minut gry stworzyli zagrożenie pod bramką Staru. Po jednym ze stałym fragmentów najlepiej w polu karnym odnalazł się Piotr Rogala i od 26 minuty Korona prowadziła 1:0.
Swoje szanse na wyrównanie miał Star – w 31 minucie Boniecki zagrał z głębi pola ale strzał Szynki minął bramkę, minutę później Mikos ruszył skrzydłem i odegrał do stojącego kilka metrów przed bramką Mateusza Kaweckiego ale piłkę zmierzającą do siatki wybił sprzed bramki jeden z obrońców. W 34 minucie Mikos wycofał na szesnasty metr do Stanisławskiego, ale przy próbie uderzenia snajper Staru zderzył się z Szynką. Stanisławski, jak się okazało chwilę później, doznał w tej sytuacji urazu i musiał opuścić boisko.
Jeszcze przed przerwą goście trafili do siatki po raz drugi. Precyzyjne dośrodkowanie wykończył strzałem głową kapitan Korony Mateusz Mianowany i kielczanie prowadzili do przerwy już 2:0. Równie efektownie złocisto-krwiści rozpoczęli drugą połowę spotkania. Kacper Minuczyc zza pola karnego przymierzył niemal w samo „okienko” bramki i Adam Dymanowski po raz trzeci musiał wyciągać piłkę z siatki.
Golkiper Staru miał swój udział przy czwartym golu. Przesunięty na bok obrony Kacper Ambrozik przegrał pojedynek a spóźnione wyjście z bramki Dymanowskiego wykorzystał Karol Turek kierując piłkę do pustej już bramki Staru.
Star odpowiedział tylko golem Krystiana Rodzima. Sprowadzony zimą z Hutnika Kraków zawodnik wykorzystał prostopadłe podanie od Ambrozika i w sytuacji sam na sam pokonał Jakuba Jamroza strzałem po ziemi. W końcówce meczu nad ożarowskim obiektem przeszła jeszcze ulewa, połączona z gradem i w taki oto sposób zakończyła się dwuletnia przygoda Staru z gościnnym stadionem w Ożarowie.
Prowadzony przez niego zespół zakończył sezon 2024/25 na 7 miejscu w tabeli Betclic III ligi. Zielono-czarni w 34 meczach zdobyli 55 punktów, strzelając przy tym 61 goli a 46 tracąc. Najlepszymi strzelcami zespołu zostali solidarnie Szymon Stanisławski i Adrian Szynka, którzy trafiali do siatki rywali siedemnastokrotnie. Awans do II ligi już trzy kolejki przed końcem zapewniła sobie Sandecja Nowy Sącz a prawo gry w barażach wygraną w ostatniej kolejce z Unią Tarnów przypieczętowali zawodnicy Podhala Nowy Targ.
Przy 0-0 mamy dwie, trzy sytuacje i nie trafiamy – przeciwnik po stałym fragmencie trafia raz, poprawia kolejnym golem głową to ciężko myśleć o zdobywaniu punktów. Naszym największym problemem jest sytuacja kadrowa. W wyjściowym składzie brakowało kilku zawodników, w trakcie pierwszej połowy wypada nasz najlepszy strzelec a w przerwie kontuzję zgłosił Kasperowicz. To jest problem bo na ławce nie mieliśmy obrońców ogranych na poziomie trzeciej ligi, stąd na bok obrony przesunięty Ambrozik. Z tak dobrym zespołem jak Korona ciężko tych zawodników zastąpić – mówił po meczu trener Pietrasiak.
Przed piłkarzami Staru w tym sezonie stoi jeszcze jedno wyzwanie. W sobotę 14 czerwca o godzinie 17.00 na kieleckiej Exbud Arenie ponownie zmierzą się z rezerwami Korony. Tym razem stawką tego pojedynku będzie Okręgowy Puchar Polski! Czy zielono-czarni obronią zdobyte przed rokiem trofeum? Trzymamy kciuki za starachowicki zespół!
STAR STARACHOWICE – Korona II Kielce 1:4 (0:2)
Gole: Rodzim K. (68’) – Rogala P. (25’), Mianowany M. (43’), Minuczyc K. (46’), Turek K. (55’)
Żółte kartki: Kasperowicz K., Kawecki M., Jagiełło M., Szynka A.
STAR: Dymanowski A. – Adamiak K., Jagiełło M., Kasperowicz K. (46’ Michasiewicz M.), Boniecki B., Hirniak J. (78’ Jeziorski M.), Ambrozik K., Kawecki M. (65’ Rożek F.), Mikos P. (65’ Rodzim K.), Szynka A., Stanisławski S. (39’ Lipka F.)
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły