Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dzięki telefonicznej interwencji mieszkanki Starachowic i natychmiastowej akcji starachowickich strażników miejskich, udało się uratować młodego dzika, który wpadł do niezabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej w lesie przy ulicy Kopalnianej. Do zdarzenia doszło w czwartek (6 sierpnia).
Jak informuje Waldemar Jakubowski – komendant Straży Miejskiej w Starachowicach, spacerująca w rejonie lasu przy ulicy Kopalnianej starachowiczanka, usłyszała kwilenie wydobywające się ze studzienki.
– Gdy podeszła, w dwumetrowym kanale dostrzegła młodego dzika, który wpadł do środka. Natychmiast zawiadomiła Straż Miejską – opowiada komendant. – Wysłani na miejsce strażnicy zdołali wydobyć zwierzę.
Dzikowi na szczęście nic się nie stało, cały i zdrowy pobiegł do lasu. Waldemar Jakubowski dodaje, że strażnicy swoje działania musieli przeprowadzić na tyle szybko, by zdążyć przed powrotem lochy, która broniąc swoich młodych mogła być bardzo niebezpieczna.