Getting your Trinity Audio player ready...
|
Ceny za ogrzewanie w Starachowicach z roku na rok ulegają wzrostowi. Niestety, w tym roku podwyżka będzie jeszcze dotkliwsza, a Urząd Regulacji Energetyki już zatwierdził taryfy.
Starachowicka spółka ciepłownicza wniosek o akceptację nowej taryfy złożyła w maju br., a taryfy zostały zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki 27 czerwca br. Podstawową jednostką, której wzrost dotknie wszystkich odbiorców indywidualnych, jest cena za dostarczony GJ ciepła. Dotychczas mieszkańcy zaopatrywani przez Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach płacili dokładnie 52,50 zł za dostarczony GJ, teraz ta stawka znacząco wzrośnie.
Zapytaliśmy Marcina Pochecia – prezesa ZEC Komunikacja Miejska, jaki jest powód wzrostu cen oraz o ile wzrosną opłaty dla odbiorców.
– Powodem wzrostu cen ciepła jest wzrost kosztów wytwarzania oraz przesyłu ciepła. Z kolei przyczyną wzrostu kosztów jest przede wszystkim ponad trzykrotny na przestrzeni ostatniego roku wzrost ceny węgla, ale także ogólny wzrost cen wszelkich dóbr i usług, jaki nastąpił od 2022 roku – mówi w rozmowie z Gazetą prezes miejskiej spółki ciepłowniczej. – Należy zaznaczyć, że wielkość opłaty ponoszonej za ciepło zależy nie tylko od ceny ciepła, ale również od fizycznego zużycia ciepła, zatem wzrost opłaty ponoszonej przez konkretnego odbiorcę może się różnić od średniej. Zgodnie z zatwierdzoną taryfą, która wejdzie w życie od 1 sierpnia 2023 r., ceny ciepła dostarczanego przez ZEC Starachowice wzrosną średnio o ok. 18,46 procent. W/w wzrost ceny dotyczyć będzie zasadniczo odbiorców z grup taryfowych T1, T2, T4 oraz T5, ponieważ dla nich cena dostawy ciepła określona w taryfie ZEC będzie (nadal) najniższą ceną za ciepło w rozumieniu ustawy z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Z kolei wobec pozostałych odbiorców przynależących do grupy taryfowej T11 i odbierających ciepło z lokalnej kotłowni przy al. Najświętszej Marii Panny w Starachowicach, mimo zmiany ceny dostawy ciepła w nowej taryfie, jeszcze do końca 2023 roku zastosowanie będzie miała cena maksymalna określona przez prezesa URE na podstawie wspomnianej wyżej ustawy, jako że będzie to cena najniższa. Innymi słowy, dla grupy odbiorców z taryfy T11 do końca roku cena za ciepło -póki co – nie ulga zmianie – dodaje Marcin Pocheć.
To nie jedyna podwyżka, jaka czeka starachowiczan. Jak informowaliśmy kilkanaście tygodni temu, podwyżkę zapowiedziało również starachowickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.