schody przy Parku Kultury / fot. Gazeta Starachowicka

SCHODY PRZY PARKU KULTURY. MAGISTRAT ODPOWIADA

Getting your Trinity Audio player ready...

Jak to jest z tymi schodami, które prowadzą od ogrodów przy starachowickim Parku Kultury do ulicy Zakładowej? Czy nie można było tam stworzyć ułatwień dla wózków dziecięcych, osób z niepełnosprawnościami czy seniorów? Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego z prośbą o komentarz do stwierdzeń, że ciąg pieszy nie jest dla wszystkich i został źle zaprojektowany [więcej: https://www.starachowicka.pl/pl/starachowice/schody-nie-dla-wszystkich,36196.html].
schody przy Parku Kultury / fot. Gazeta Starachowicka
– W ramach projektu rewitalizacji ogrodu przed Parkiem Kultury, zostały zaprojektowane schody łączące poziom ogrodu z chodnikiem prowadzącym od ulicy 1 Maja do Fabrycznej przy budynku mieszkalnym Zakładowa 4. O zaprojektowanie i wykonanie schodów wielokrotnie wnioskowali mieszkańcy oraz reprezentujący ich radni. Zadanie takie pojawiło się również w ramach jednej z edycji Budżetu Obywatelskiego. Wówczas też została podjęta decyzja, że schody będą wykonane w ramach rewitalizacji ogrodu.
Skarpa między ulicą Zakładową a poziomem ogrodu przed budynkiem Parku Kultury ma wysokość około 12-15 metrów. Szerokość skarpy wynosi około 40 m. To pokazuje, z jakim problemem mamy do czynienia. Możliwość wykonania udogodnień dla osób z niepełnosprawnością była analizowana przy założeniach do zlecenia projektu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami budowlanymi, możliwości pokonania różnicy terenu, spełniające warunki dostępności, byłyby dwie: budowa stałych pochylni lub budowa i instalacja odpowiednich urządzeń technicznych.
W przypadku budowy pochylni, musi ona spełniać warunki techniczne. Spadek nie może być większy niż 6%, czyli 6 cm wysokości na 100 cm długości. Odcinek pochyły nie może mieć więcej niż 9 m długości. Odcinki pochyłe muszą być oddzielone podestami. Przyjmując, że różnica wysokości między skrajnymi punktami wynosi 12 m, to pochylnia musiałaby być wykonana z 22 odcinków długości 9 m. Dodając podesty, długość całkowita pochylni, potrzebna do pokonania tej wysokości, wyniosłaby około 230 m.
Sam kształt pochylni można rozpatrywać dwojako. Jako liniowy ciąg, który musiałby przebiegać wzdłuż skarpy, omijając zagłębienie i skończyć się przy chodniku w rejonie ul. Fabrycznej (powyżej i za kwiaciarnią), bądź też w formie zakosów obok schodów. Wówczas szerokość takiej wielkiej betonowej pochylni wynosiłaby 12 m, a więc trzykrotnie więcej niż szerokość schodów. Zakosy tworzące uskoki musiałyby być zabezpieczane murami oporowymi. Nie trzeba dużej wyobraźni, by wyobrazić sobie, jak wyglądałoby to przestrzennie i finansowo. Obawiamy się, że te same osoby, które krytykują brak pochylni, pierwsze protestowałyby i nagłaśniały takie kuriozum.
Innym rozwiązaniem byłaby budowa specjalnych wind. Musiałaby to być forma windy w rodzaju kolejki terenowej, bo pokonanie wysokości w pionie powodowałoby wydrążenie tunelu w skale lub konstrukcje mostowe nad skarpą.
Zastosowanie na wybudowanych schodach podjazdów dla wózków, takich jak na osiedlowych schodkach, w postaci dwóch najazdów, byłoby wątpliwym rozwiązaniem, zarówno ze względów formalnych, jak i funkcjonalnych. Stosowanie takich usprawnień nie jest unormowane prawnie, a długość biegów, jak i całości, powoduje, że w przypadku potknięcia lub chwili nieuwagi osoby z wózkiem dziecięcym mógłby skończyć się tragedią. Umiejscowienie takich „usprawnień” z jednej strony biegu schodowego powodowałoby trudności dla osoby schodzącej lub wchodzącej (w zależności od strony), trzymającej się poręczy.
Realizacja pomysłów – hasłowo słusznych – bez uwzględnienia czynników topograficznych, budowlanych i ekonomicznych, w przypadku kontrowersyjności rozwiązań budowlanych narażałaby Gminę Starachowice na niegospodarność. Tym bardziej że jest możliwość pokonania różnicy terenów w sposób odbywający się jak do tej pory – ul. Radomską, 1 Maja i odnowiony Skwer im. Pracowników Zakładów Starachowickich lub od strony ul. Fabrycznej.
Prezentacja przykładów, gdzie wykonano pochylnie na kilkumetrowej różnicy terenu, nie wnosi nic rzeczowego do dyskusji o dostępności terenu wokół Parku Kultury. Położenie Starachowic powoduje komplikacje związane z pokonaniem różnic wysokości, w szczególności zgodnie z obowiązującymi przepisami budowlanymi i drogowymi. Tam, gdzie jest możliwość, w trakcie prac budowlanych likwiduje się bariery architektoniczne. Przykładem jest Park Miejski, gdzie wiele chodników zostało wykonanych bez stopni, powodując, że można omijać ciągi piesze ze schodami – czytamy w komentarzu Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *