fot. Gazeta Starachowicka

„Wolne media. Wolna Polska w Europie” – od protestu do dyskusji

Getting your Trinity Audio player ready...

We wtorkowe (14 września) popołudnie, m.in. w Starachowicach, odbyło się spotkania protestacyjne pod hasłem „Wolne media. Wolna Polska w Europie”. W naszym mieście, manifestacja przerodziła się w dyskusję na temat zaangażowania innych obywateli w akcje społeczne.
Liczba osób, która pojawiła się na Rynku, była wyjściem do dyskusji dotyczącej frekwencji na tego typu protestach, udziału w nich młodszego pokolenia, a także braku szeroko zakrojonej akcji informacyjnej na temat planowanych wydarzeń i niewidocznej dla wielu osób działalności struktur Platformy Obywatelskiej, zarówno w Starachowicach, jak i w powiecie starachowickim.
Organizatorką protestu była starachowicka aktywistka społeczna Maria Derra. Natomiast głównym przemawiającym Piotr Capała – starachowiczanin, prawnik, działacz społeczny, który podczas protestu podzielił się spostrzeżeniami z olsztyńskiego Campusu „Polska Przyszłości”, gdzie był jedynym uczestnikiem ze Starachowic.
– Każda autorytarna władza dąży do tego, żeby zorganizować dwie rzeczy. Po pierwsze, zniszczyć czy ograniczyć niezależne sądownictwo. Ten proces u nas postępuje. Jednak dopiero, kiedy doszliśmy do tematu aborcji, wtedy tak naprawdę ludzie uświadomili sobie, że Trybunał Konstytucyjny decyduje realnie o naszych prawach i obowiązkach obywatelskich – mówił. – Drugim elementem, który autorytarna władza chce sobie podporządkować, to są zwykle wolne media.
Piotr Capała dodał, że 37 procent gospodarstw domowych w Polsce ma dostęp tylko do telewizji naziemnej i jedynym źródłem informacyjnym, z którego korzystają jest kanał telewizji publicznej: TVP Info. Nie ma alternatywy w postaci serwisów telewizji Polsat News czy TVN24.
Biorący udział w spotkaniu, nie kryli rozczarowania tym, że tak mało mieszkańców pojawiło się na Rynku. Martwi ich też fakt, braku zaangażowania młodych ludzi w działania społeczne. Podsumowali, że młodzi obudzą się wtedy, kiedy rządzący ograniczą ich wolność, którą jest m.in. internet czy otwarte granice.
– Tylko wtedy będzie za późno i nie będzie już czego ratować – powiedziała jedna z obecnych na Rynku kobiet.
– Jestem tutaj, żeby zachęcić młode osoby, które działały wcześniej na fali, czy to Strajku Kobiet, czy wcześniejszych protestów, do szerszego zaangażowania się w tego typu akcje – podkreślił Piotr Capała.
Wśród zagadnień, które pojawiły się podczas dyskusji, była kwestia działalności regionalnych i lokalnych struktur największej partii opozycyjnej w Polsce, tj. Platformy Obywatelskiej. Zauważono, że w Starachowicach „jest żadna”.
Gazeta Starachowicka zapytała Piotra Capałę, czy ma w planach odbudować struktury Platformy Obywatelskiej w naszym regionie.
– Z pewnością o tym myślę i mam to na uwadze. Jest to kwestia skomplikowana z uwagi na to, że jakieś struktury Platformy tutaj (w Starachowicach – przy. red.) istnieją. Będziemy musieli podjąć szersze rozmowy dotyczące tego, w jaki sposób je ożywić, reaktywować. Nie wyobrażam sobie tego, żeby w Starachowicach nie istniały prężne struktury największej partii opozycyjnej w Polsce – odpowiedział.
KOMENTARZE NA FORUM
Komentuj
grecaptcha.ready(function() {
grecaptcha.execute(’6LcywEwbAAAAAHZyea6tyB8TDvdBrQnkhrEpYuiN’, {action: 'homepage’}).then(function(token) {
//console.log(token);
document.getElementById(’g-recaptcha-response’).value=token;
});

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry