|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Starachowicka lecznica otrzymała informację, że finansowanie z ryczałtu z miesiąc maj będzie pomniejszone o 5 milionów złotych. Przypomnijmy, wraz z wybuchem epidemii koronawirusa w Polsce, decyzją wojewody świętokrzyskiego Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny dla pacjentów z COVID-19.
Czy lecznica ucierpi na tej decyzji? Zapytaliśmy w Świętokrzyskim Oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia, dlaczego finansowanie z ryczałtu z maj szpitala w Starachowicach będzie pomniejszone o 5 milionów złotych oraz jaką kwotę otrzymał szpital w roku bieżącym, w miesiącach zanim został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny?
– Powiatowy Zespół Opieki Zdrowotnej w Starachowicach (szpital jednoimienny) w miesiącach marzec i kwiecień był finansowany zarówno poprzez wypłatę 1/12 rocznego ryczałtu i pełnych miesięcznych kosztów świadczeń wykonywanych w ramach innych (poza PSZ) umów oraz dodatkowo za świadczenia związane z COVID-19. Dzięki temu w tych dwóch miesiącach szpital wypracował zysk w wysokości 7 milionów 850 tysięcy złotych, co wykazał w sprawozdaniu finansowym przesłanym przez szpital do NFZ (a więc nie wykorzystał wszystkich środków przekazywanych przez NFZ na leczenie). Od maja transza ryczałtu faktycznie zostanie pomniejszona, jednak ostateczna kwota, jaka zostanie przekazana placówce będzie znana dopiero po 10 czerwca, kiedy do ŚwOW NFZ wpłyną wszystkie faktury za maj. Warto zaznaczyć, że nawet mimo pomniejszenia kwoty ryczałtu miesięczne finansowanie szpitala w maju będzie wyższe, niż w styczniu czy lutym, kiedy szpital nie był jeszcze placówką jednoimienną: w styczniu i lutym otrzymywał 7,9 milionów złotych miesięcznie, podczas gdy w maju, tylko z tytułu COVID będzie miał przekazane 8,3 miliona złotych, a po 10 czerwca będą rozliczane pozostałe faktury – informuje Beata Szczepanek, rzecznik Świętokrzyskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Ponadto szpital otrzyma środki finansowe z przeznaczeniem na dodatkowe świadczenie pieniężne wypłacane personelowi medycznemu świadczącemu opiekę nad pacjentami chorymi na COVID-19; z tytułu tzw. kosztów utraconych korzyści (personel zajmujący się pacjentami zakażonymi, nie może przyjmować pacjentów czy świadczyć pracy w innymi miejscu).
– Zgodnie z informacją przekazaną ze szpitala, za maj 2020 r. wartość środków na powyższy cel wyniesie 982 tys. zł – poinformowała prezes świętokrzyskiego oddziału NFZ, Małgorzata Kiebzak.
***
Radna powiatu Danuta Krępa, do kwestii finansowania szpitala odniosła się podczas piątkowej (5 czerwca br.) konferencji prasowej, jaka odbyła się w biurze posła Krzysztofa Lipca.
– Pojawiają się informacje, że szpital starachowicki na przekształceniu w jednoimienny, traci finansowo. To nie jest prawda, jest wręcz przeciwnie – powiedziała radna. – Jeśli chodzi o finanse, to pod tym względem szpital zyskuje.
Danuta Krępa zaprezentowała wyniki z działalności operacyjnej lecznicy za 4 miesiące 2020 roku. Za styczeń i luty br., czyli kiedy lecznica pracowała normalnie wyniosły: – 721 000 złotych (styczeń) i – 1 143 000 złotych (luty.) W marcu, kiedy PZOZ przekształcono w jednoimienny szpital zakaźny wynik wyniósł blisko 2 miliony złotych, natomiast w kwietniu kwota ta wyniosła blisko 8 milionów.
– Te cyfry mówią same za siebie – powiedziała była starosta starachowicki. Dodała, że nie może oprzeć się wrażeniu, że „kolejny raz próbuje się udowodnić, że szpital w Starachowicach traci na przekształceniu”. – Sytuacja finansowa szpitala wygląda korzystnie – podkreśliła.
***
O komentarz poprosiliśmy również starostę starachowickiego Piotra Babickiego.
– Zarząd Powiatu monitoruje na bieżąco sytuacje? szpitala, zarówno pod kątem organizacyjnym, jak i finansowym. Od początku trwania epidemii sprawy te są omawiane szczegółowo na cotygodniowych posiedzeniach Zarządu. Jesteśmy także w kontakcie i po rozmowach w Narodowym Funduszem Zdrowia. Faktem jest, że ryczałt dla naszego szpitala został zmniejszony. Przed podobnym problemem stanęły wszystkie szpitale w Polsce, przekształcone w jednoimienne w związku z epidemią COVID-19. Zależy nam na tym, aby starachowicki szpital, który bilansował się od 2013 r., robił to nadal. Czuwamy nad tym, by wskutek przekształcenia szpital nie tracił płynności finansowej. W tak dynamicznej sytuacji związanej z trwającą epidemią, nikt nie jest w stanie z całą pewnością stwierdzić, że ostatecznie tegoroczny bilans szpitala będzie korzystny. Obecnie największym problemem wydaje się odgórne ograniczenie dostępu mieszkańców powiatu do świadczeń medycznych wykonywanych do 15 marca 2020 r. przez PZOZ w Starachowicach, przed czym – jako Zarząd – przestrzegaliśmy od początku. Wojewoda Świętokrzyski podejmując decyzję o przekształceniu szpitala, powinien wziąć odpowiedzialność za zapewnienie opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu, w tym trudnym czasie. Zarząd Powiatu kilkakrotnie występował w tej sprawie do wojewody. Jest to dla nas kwestia priorytetowa – mówi starosta.
