PROBLEMY Z SEGREGACJĄ

Getting your Trinity Audio player ready...

Temat wywozu śmieci w gminie Starachowice regularnie powraca na łamy Gazety. Poruszaliśmy kwestię zapchanych koszty na terenie miasta czy też problemów z wywozem śmieci ze starachowickich osiedli.
Obecne stawki opłat za śmieci obowiązują w Starachowicach od 1 stycznia 2019 roku. Za wywóz śmieci starachowiczanie w roku 2020 zapłacą podobnie, jak w roku ubiegłym, tj. 12 zł od osoby za odpady segregowane i 24 zł od osoby za odpady niesegregowane. W sąsiednich miastach powiatowych, po przeprowadzonych przetargach ceny poszły w górę. W Skarżysku-Kamiennej w 2020 roku mieszkańcy domów zapłacą 26 zł od osoby i 27 zł od osoby w blokach za śmieci segregowane. Natomiast za odpady niesegregowanie stawka wynosi 54 zł. W Ostrowcu Świętokrzyskim obowiązujące kwoty to 16 zł i 32 złote.
Umowa z firmą, która odbiera odpady obowiązuje do końca grudnia 2020 roku. Kolejny przetarg Urząd Miejski będzie chciał zorganizować do połowy roku.
– Możemy się spodziewać, że opłata za śmieci w roku 2021 będzie wyższa, dlatego że już teraz składowisko w Janiku będzie podwyższało ceny za odbiór odpadów od firm, które te odpady na składowisko przywożą. Cena odbioru odpadów na bramie w spalarniach, która była bardzo wysoka do tej pory – wynosiła około 400 zł za tonę – w tej chwili sięga już około 700 zł za tonę. To wszystko  powoduje efekt kuli śnieżnej i te ceny później rosną, zarówno na wysypiskach, zarówno w samorządach, a wszystko to obciąża budżety mieszkańców poszczególnych samorządów – mówił  na sesji Rady Miejskiej prezydent Starachowic Marek Materek.
Dlaczego koszty odbioru i zagospodarowania zmieszanych odpadów wzrastają? Jak tłumaczy Ernest Kumek, po. Kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej, Dróg i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Starachowicach, bardzo duży wpływ ma na to obowiązujące rozporządzenie Rady Ministrów z grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska.
– Chodzi o tzw. opłatę marszałkowską, której wysokość określa przedmiotowe rozporządzenie i która jest doliczana do każdej tony składowanych odpadów niesegregowanych. Zgodnie z tym dokumentem stawka tej opłaty corocznie wzrasta i przedstawia się następująco: 2018 r. – 140 zł, 2019 r. – 170 zł, a w 2020 r. nastąpi bardzo duży wzrost tej opłaty i wyniesie 270 zł – mówi Ernest Kumek. –  Dodatkowa opłata doliczana do każdej tony składowanych zmieszanych odpadów komunalnych miała zachęcić do segregacji odpadów przez gospodarstwa domowe oraz wpłynąć na osiągnięcie obowiązkowych poziomów recyklingu i odzysku przez gminy. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 14 grudnia 2016 roku w sprawie poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami niektórych frakcji odpadów komunalnych już w 2020 r. gminy muszą osiągnąć 50% poziom recyklingu odpadów komunalnych takich jak: papier, metal, tworzywa sztuczne, szkło. Brak osiągnięcia poziomu będzie skutkował naliczeniem kar dla gmin.
Jednak nie każdy z mieszkańców Starachowic mimo prowadzonych akcji zachęcających do segregowania i co ważne, opłat jakie ponosi, segreguje śmieci. Z terenu miasta odbieranych jest coraz więcej odpadów niesegregowanych. W 2016 roku zebrano 10 858,660 ton, w 2017 roku 13 358,280 ton, a w 2018 roku  było ich już 13 798,660 ton. Wpływa na znaczny wzrost kosztów gospodarowania odpadami.
– Problem związany z brakiem odpowiedniej segregacji odpadów istnieje szczególnie w zabudowie wielorodzinnej gdzie do pojemników z segregacją trafiają różne frakcje odpadów. Szczególnie problem istnieje z frakcją BIO – informuje Ernest Kumek. – Po dostarczeniu odpadów segregowanych do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Janiku i ich kontroli tego co zostało dostarczone, często frakcja selektywna przyjmowana jest jako odpady zmieszane.
Segregacja odpadów, była dobrowolna, a od 6 września 2019 r. po wejściu w życie nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stała się obligatoryjnym sposobem gromadzenia odpadów.
– Pomimo tego, że do tej pory zdecydowana większość właścicieli gospodarstw domowych złożyła deklarację o segregacji odpadów, to statystyki pokazują wzrost ilości odpadów niesegregowanych (zmieszanych). Wynika z tego, że nie wszyscy segregują tak jak powinniśmy i dlatego zamiast zmniejszać koszty związane z gospodarowaniem odpadów (np. poprzez przekazanie odpadów segregowanych do recyklingu), ponosimy podwyższone koszty związane ze składowaniem odpadów zmieszanych, które będą corocznie wyższe. W związku z tym, jeśli nie zmienimy naszego podejścia do segregacji odpadów to będziemy wszyscy płacić odbiór śmieci coraz więcej – dodaje przedstawiciel magistratu. – Jeśli wszyscy będziemy prowadzili segregację odpadów wówczas spadnie ilość oddawanych odpadów zmieszanych, dzięki czemu będziemy ponosili mniejsze koszty funkcjonowania systemu gospodarki odpadami i tym samym w przyszłości będziemy mogli obniżyć stawki opłat za odbiór odpadów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *