Getting your Trinity Audio player ready...
|
Po raz ostatni w tym roku spotkali się Miejskiej Bibliotece Publicznej, podróżnicy maści wszelakiej dali się porwać Gruzji – krainie wina, czaczy i gościnności, o której krążą legendy. Opowiadał znany leśnik, przyrodnik związany z Nadleśnictwem Marcule.
Martwili, lodowiec Chalaadi pod Chatini i Shkhara, Ocatse Canyon, Dawid Garedża, Mccheta, Dżwari – za tymi tajemniczymi nazwami kryją się jedne z najpiękniejszych widoków i zabytki o nieocenionej wartości historycznej. Gruzja według Radosława Koniarza to wędrówka przez zielone łąki, to opowieści zaklęte w starych murach monastyrów, to szepty przodków w kamiennych ścianach domów. To przede wszystkim ludzie, którzy w skromnych wnętrzach przyjmują po królewsku, którzy zapraszają by towarzyszyć im w codzienności, choćby takiej jak podpatrywanie zasadzonego drzewka. To degustacje, wino i śpiew.
Wieczór, 13 grudnia, który zgromadził liczne grono wielbicieli podróży, był przede wszystkim inspiracją podróżniczą na nowy rok. Ciekawie poprowadzona prelekcja, z pasją snuta opowieść zaangażowały zgromadzonych, pytania i dyskusje zatrzymały prelegenta na dłuższą chwilę.