Szpital zarabia i inwestuje

Ostatni rok budżetowy PZOZ w Starachowicach zamknął nadwyżką prawie 1,5 mln zł. Powoli widać także efekty wdrażanej restrukturyzacji. To duży sukces, co podkreślali samorządowcy.
Rok 2014 okazał się bardzo korzystny dla naszego szpitala. Sprzedaż usług medycznych dała przychód ponad 82 mln zł, w tym 79 mln zł zapewnił PZOZ-owi kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Na pozostała kwotę złożyły się głównie przychody z tytułu świadczeń diagnostycznych oraz szczepień dzieciaków, szczepionkami które nie są refundowane, a tylko rekomendowane przez Fundusz. Koszty działalności operacyjnej pochłonęły natomiast blisko 79,5 mln zł – referowała radnym na sesji Rady Powiatu Magdalena Moskal, główna księgowa Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.W placówce wdrażany jest program naprawczy, który skutkował m.in. nietworzeniem w tym roku odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, co pozwoliło zaoszczędzić ponad 580 tys. zł. Nie ma jednak zgody związkowców na podobne praktyki w kolejnych latach. Pozytywne efekty daje też utworzenie centralnej rejestracji. Dzięki wprowadzeniu kolejkomatu czy możliwości rejestracji on – line do specjalistów, zapisy odbywają się teraz sprawniej. Zapowiadane zmiany objęły też SOR. W celu poprawy jego funkcjonowania zmieniono sposób raportowania świadczeń, przez co szpital uzyskał wyższą stawkę dobową, co przy większej ilości przyjętych pacjentów (o 2279 osób w stosunku do roku 2013) zapisać można tylko na plus. Zwiększono też obsadę o dodatkowego lekarza i personel średni, przy wprowadzeniu nowej kategoryzacji pacjentów. Każdy otrzymywał jeden z pięciu kodów medycznych, w zależności od stopnia zagrożenia zdrowotnego (od czerwonego, gdzie przyjęcia następują niezwłocznie, aż po niebieski, gdzie na przyjęcie można czekać do 360 minut). Od tego roku wprowadzono procedurę TRIAGE, po pierwszym kwartale można będzie poddać go analizie, jak powiedział dyrektor Sebastian Petrykowski.Poprawie uległy także wskaźniki pobytu pacjenta oraz ilości wykorzystanych łóżek. Szpital przyjął o  1209 chorych więcej niż w roku poprzednim. Największe obłożenie zanotowały oddziały: chirurgii ogólnej, kardiologii, neurologii, okulistyczny a także wewnętrzne I i II. Zwiększyła się również ilość zabiegów operacyjnych na bloku. Podczas, gdy w roku 2013 zanotowano ich 2876, to w roku ubiegłym było już 3076, czyli więcej o średnio17 zabiegów miesięcznie. Opracowano też założenia procesu budżetowania oddziałów szpitalnych, który będzie wprowadzany w tym roku.- Wszyscy tu pamiętamy, jak jeszcze niedawno załoga okupowała gabinet dyrektora, a potem Starostwo. Kto by pomyślał, że dożyjemy tych dni… – powiedział radny Cezary Berak, życząc dyrekcji, by utrzymała ten trend.Wynik finansowy PZOZ z uznaniem skomentował też radny Paweł Lewkowicz. Zwrócił jednak uwagę na niezrealizowane w pełnym zakresie plany inwestycyjne, działania szpitala na rzecz umorzenia podatków, badanie zadowolenia pacjentów, czy wypłacane przez szpital odszkodowania. Interesował go również los Oddziału Zakaźnego, który do roku 2016 ma zostać przeniesiony do budynku szpitala. Nie było jednak osoby, która źle oceniałaby zmiany, jakie wprowadzono w miejscowym PZOZ.(An)