Mieszkańcy Starachowic sprzeciwiają się uciążliwej działalności tartacznej przy ulicy Kanałowej. Hałdy zrębków drewna stają się miejscem niebezpiecznych zabaw dla dzieci, a donośny hałas i dym budzą obawy o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Władze otrzymały protesty i żądania zaprzestania tej działalności.

OKRADLI STARUSZKI DO CNA

Getting your Trinity Audio player ready...

Nie mają litości nad seniorami i co rusz okradają ich z oszczędności życia.
W miniony poniedziałek, tuż po godzinie 9.00, do mieszkania 87 -letniej starachowiczanki zapukał mężczyzna, podający się za hydraulika. Kobieta wpuściła fachowca do domu. Kiedy on zagadywał staruszkę w łazience, prawdopodobnie drugi ze sprawców wszedł do mieszkania i ukradł seniorce 40 tys. zł! Stratę pieniędzy spostrzegła po jego wyjściu, o czym od razu powiadomiła policję. Sprawą zajmuje się Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.We wtorek w południe do domu 87-latki w Rakowie zapukała natomiast nieznajoma kobieta mówiąc, że w imieniu prezydenta wręcza osobom samotnym po 6 tys. zł, ale kobieta musi pokazać jej swoje oszczędności. Staruszka przyniosła jej 800 zł, a ta wykorzystała chwilę nieuwagi i ukradła jej pieniądze. Po godzinie 13 .00 w tym samym dniu do 78-letniej mieszkanki pobliskiego Kunowa zadzwonił mężczyzna mówiąc, że jest jej wnuczkiem. Usłyszała, że miał wypadek, jest w szpitalu, a żeby sprawa nie trafiła do policji musi zapłacić 68 tysięcy złotych. Starsza pani miała tylko 50 tys. zł, po które miał zgłosić się kolega. Obcy mężczyzna oczywiście przyszedł i wziął kopertę z taką dużą gotówką. Gdy 78-latka zadzwoniła do wnuczka, żeby sprawdzić, jak się czuje, okazało się, że nie miał żadnego wypadku i nie prosił babci o pieniądze. Tak bezlitośnie oszukują starsze osoby złodzieje. Każdego tygodnia świętokrzyska policja odnotowuje kilka takich przypadków. Bywa że trafia na sprawców, ale większość grasuje nadal! Bądźcie czujni, drodzy seniorzy! (An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *