Getting your Trinity Audio player ready...
|
Minusowa temperatura plus opady deszczu równa się gołoledź. Ta zaskoczyła drogowców, a co za tym idzie kierowców, którzy w piątkowy (2 grudnia br.) poranek musieli wsiąść za kierownicę swoich samochodów. Nie lepiej było na chodnikach, gdzie, aby dojść do pracy lub sklepu trzeba było stąpać małymi kroczkami. W godzinach porannych nie kursowała również komunikacja miejska.
Ślisko zrobiło się po nocnych opadach deszczu, gdzie temperatura wynosiła poniżej zera stopni. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach tylko do godziny 11:00 odnotowali sześć zdarzeń, m.in. na terenie gminy Mirzec, na ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Starachowicach oraz w gminie Brody.
– Przed godziną 9 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym w miejscowości Mirzec Malcówki. 49-letni kierowca pojazdu osobowego marki Volkswagen stracił nad nim panowanie i zjechał z drogi – informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach, mł.asp. Paweł Kusiak. – Natomiast po godzinie 9, na ulicy Piłsudskiego w Starachowicach 19-latek kierujący osobowym Volkswagenem uderzył w przydrożny słup oświetleniowy. Mężczyźnie nic się nie stało.
Jak dodaje rzecznik starachowickiej policji, kolejne zgłoszenie wpłynęło przed godziną 11. W Lubieni (gm. Brody), na drodze prowadzącej w stronę miejscowości Kutery, 31-letnia kobieta kierująca osobowym Audi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi, a jej auto dachowało. Na szczęście kobiecie nie stało się nic groźnego.
zdarzenie na ulicy Piłsudskiego w Starachowicach / fot. KPP w Starachowicach
dachowanie w gm. Brody / fot. KPP w Starachowicach
zdarzenie na ulicy Piłsudskiego w Starachowicach / fot. nadesłane