Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
To, że policjantem jest się przez 24 godziny na dobę, potwierdził jeden z funkcjonariuszy Wydziału Prewencji starachowickiej Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. W ostatnią niedzielę (12 grudnia), wracając do domu po służbie, zauważył, a następnie dzięki wsparciu policjantów zatrzymał sprawcę przestępstw, których 22-latek dokonał kilka godzin wcześniej na terenie Starachowic.
zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com
– Miejscowi funkcjonariusze przed godziną 18. otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, iż mieszkanka miasta na jednej z ulic została zaatakowana przez mężczyznę. Chwilę później okazało się, że na sąsiadującej ulicy doszło do tożsamej sytuacji. W jednym przypadku na zdarzenie zareagował świadek, który wykazał się obywatelską postawą. Mężczyzna widząc szarpiące się osoby podbiegł do nich i pomógł kobiecie. W drugim przypadku zaatakowana zaczęła kopać i krzyczeć, co spłoszyło agresora – informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach, mł. asp. Paweł Kusiak.
Po pierwszych niepokojących sygnałach policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W działania włączyli się prawie wszyscy pełniący tego dnia służbę mundurowi oraz przewodnik wraz z psem tropiącym.
– Dyżurny starachowickiej komendy wracając po zakończonej służbie do domu, w jednym ze sklepów na terenie miasta zauważał mężczyznę, który odpowiadał wizerunkowi sprawcy napaści. Na miejsce zostali zadysponowani policjanci, którzy zatrzymali 22–letniego, mieszkańca Starachowic. Zatrzymany młodzieniec trafił do policyjnej celi – dodaje rzecznik.
W środę, wobec 22-latka sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.