Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dyżurny centrum powiadamiania ratunkowego zasugerował, aby rodzina natychmiast opuściła budynek, w którym doszło do emisji zabójczego tlenku węgla– czadu. Nieprzytomna dziewczynka została wyniesiona na zewnątrz.
Pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli strażacy z OSP Brzezie, którzy podając nieprzytomnemu dziecku tlen uratowali je. Wkrótce na miejscu zdarzenia znaleźli się również strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP w Starachowicach, którzy kontynuowali kwalifikowaną pierwszą pomoc do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Tlenoterapia okazała się skuteczna i dziewczynka odzyskała przytomność. Lekarz pogotowia. po przebadaniu mieszkańców, zadecydował, że do szpitala powinno trafić tylko poszkodowane dziecko, które zostało przewiezione do Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.
Strażacy sprawdzili wszystkie pomieszczenia w budynku mieszkalnym. Urządzenia pomiarowe potwierdziły obecność zabójczego czadu. Przyczyną mógł być nieszczelny filar kominowy.
– Tym razem udało się uniknąć nieszczęścia, choć od tragedii dzielił przysłowiowy „włos” – mówi GAZECIE mł. bryg. Marcin Nyga, oficer prasowy KP Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. – W budynkach mieszkalnych konieczny jest przynajmniej raz w roku przegląd stanu technicznego instalacji kominowej przez uprawnionego kominiarza. Gdyby w mieszkaniu zamontowany był czujnik tlenku węgla, mieszkańcy zostaliby zaalarmowani odpowiednio wcześniej– dodaje strażak.