NIEPRZEWIDZIANA ŚMIERĆ

Getting your Trinity Audio player ready...

27-letni mężczyzna spadł z mostu kolejowego do Kamiennej. Zginął na miejscu.
Codziennie tak skracali sobie drogę liczni przechodnie. 27-tek też szedł 7 września tym skrótem, po metalowej rurze ciepłowniczej, biegnącej wzdłuż starego nieczynnego kolejowego metalowego mostu w okolicy ul. Radoszewskiego w Starachowicach. Niestety, stracił równowagę i spadł do rzeki. Na miejsce wezwano służby, ale na ratunek było za późno, mężczyzna zmarł.Przez kilka godzin na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wezwano również lekarza sądowego. Wstępnie policjanci ustalili, że był to nieszczęśliwy wypadek, a do śmierci 27-latka nie przyczyniły się osoby trzecie. Sprawa będzie jednak dokładnie badana.(mp)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *