Szukają korupcyjnych powiązań

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli 28 czerwca br. do siedziby Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”.
Działania, w ramach których agenci CBA kontrolowali starachowicką strefę, prowadzone są przez gdańską Delegaturę CBA pod nadzorem Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Łodzi. Funkcjonariusze jednocześnie kontrolowali 12 stref na terenie całego kraju.- W ramach śledztwa zabezpieczamy dokumenty mające związek z badaniem prawidłowości finansowania i  rozliczania szkoleń oraz przedsięwzięć reklamowych przez podmioty zarządzające SSE – taka informacja pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego.Nieoficjalnie mówi się, że dotyczą one przedsięwzięć podejmowanych przez strefy w 2015 roku. Także o tym, że CBA chce sprawdzić, czy SSE nie wspomagały finansowo kampanii wyborczych partii politycznych. Funkcjonariusze CBA kontrolowali także SSE w Wałbrzychu, Legnicy, Suwałkach, Olsztynie, Kamiennej Górze, Łodzi, Katowicach, Gdańsku, Słupsku, a także Krakowski Park Technologiczny i Krotoszyńsko-Słubicką SSE.W korespondencji mailowej wiceprezes starachowickiej strefy, Miłosz Pamuła potwierdził GAZECIE tylko to, że kontrola dotyczyła 2015 roku.(mp)