Na podstawie treści posta zdecydowałam się na krótki opis alternatywny dla obrazka wyróżniającego: "Zainspiruj się do działania - motywacyjna grafika z napisem 'Nigdy nie jest za późno, aby zacząć' na tle zachodzącego słońca nad górami".

Atakowali i bili

Getting your Trinity Audio player ready...

Co najmniej trzy miesiące spędzą w areszcie 36 i 40 -latek podejrzani o dokonanie rozbojów w Starachowicach. Napadli dwie osoby, w tym na kobietę, którą pobili metalowym prętem i „poprawili” szklaną butelką.
Sąd Rejonowy w Starachowicach, na wniosek funkcjonariuszy tutejszej policji, aresztował w zeszłym tygodniu dwóch mężczyzn – 36 i 40 latka, zamieszanych w sprawę dwóch brutalnych rozbojów w Starachowicach. Do zdarzeń doszło w ostatnich tygodniach. Sprawcy atakowali ofiary od tyłu zadając im ciosy- w jednym przypadku był to mężczyzna, a w drugim kobieta. Za każdym razem bili dotkliwie (kobieta oberwała od nich szklaną butelką i metalowym prętem) i zabierali co wartościowsze przedmioty. Mężczyzna stracił portfel z pieniędzmi w kwocie 70 zł i dokumentami, a dodatkowo telefon, tablet i plecak z wyposażeniem o wartości ponad 2800 złotych. Natomiast napadniętej kobiecie, jak powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickiej policji, ukradziono torebkę z portfelem i pieniędzmi w kwocie 20 złotych, papierosami oraz telefonem komórkowych wartości około 300 złotych. Za każdym razem sprawcom udawało się zbiec. Sprawą na szczęście zajęli się kryminalni, którzy doprowadzili do zatrzymania brutali. Obaj są mieszkańcami Starachowic, w dodatku dobrze znanymi policji. Mieli już to i owo na swym sumieniu. Gdy wpłynął więc wniosek o ustanowienie aresztu tymczasowego, sąd nie miał wątpliwości i zdecydował o  posłaniu ich na 3 miesiące za kratki. W perspektywie grozi im jednak do 12 lat więzienia.
(An)
Galeria
Było brudno po libacji
Zawstydzona młodzież szybciutko posprzątała po sobie teren i udokumentowała to zdjęciem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *