|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
142 km/h miał na liczniku kierowca audi A4, który jechał przez Tarczek, w terenie zabudowanym. Stracił prawo jazdy, podobnie jak dwóch innych, przyłapanych przez policjantów podczas weekendowych kontroli.
56-letniego mieszkańca powiatu stalowowolskiego namierzono w Parszowie. Jechał citroenem, z prędkością 128 km/godz., o 78 za dużo, bo teren był zabudowany.
– Zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy za pokwitowaniem. Nałożyli również na niego mandat i punkty karne – powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji.
Kilkanaście minut później, w tym samym miejscu, policjanci zatrzymali 37-latka z naszego miasta, kierującego audi Q5, który mknął nim z prędkością 108 km/godz. Spotkał go podobny los. Stracił prawko, a jego sprawą zajmą się w sądzie. Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak 21-letni kierowca audi A4, który jechał przez Tarczek z prędkością 148 km/godz., przekraczając o prawie „stówkę” wyznaczony w tym miejscu limit. Otrzymał mandat i punkty karne.
– W związku z nowelizacją przepisów Prawa o Ruchu Drogowym, kierującemu pojazdem w terenie zabudowanym, przekraczającemu prędkość powyżej 50 km/h, obligatoryjnie zostaje zatrzymywane prawo jazdy na okres 3 miesięcy – przypomina Monika Kalinowska z KPP.
