|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Tragicznie dla 57-letniego mieszkańca gminy Mirzec zakończyła się wtorkowa podróż rowerem. Mężczyzna spadł z jednośladu i umarł.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratowniczego poinformował w miniony wtorek przed godz. 20.00 policję o zwłokach mężczyzny, znajdujących się w rowie przy drodze w Tychowie. Nie do końca to jednak zgadzało się z prawdą. Ciało leżało bowiem na drodze. Na miejscu zjawiło się też pogotowie. Lekarze byli jednak bezradni. Mogli stwierdzić jedynie zgon.- Denatem okazał się 57-letni mieszkaniec gminy Mirzec, który – jak wynika z naszych ustaleń – spadł z roweru i umarł. Wszystko wskazuje na to, że z przyczyn naturalnych – powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji.(An)
