Powitał na świecie Wojtuś Pałasz, syn Agnieszki Pałasz ze Starachowic, ważący 2950 g i mierzący 50 cm. Niech te pierwsze dni maluszka będą napełnione radością i miłością!

Lekarz z Iłży skazany!

Getting your Trinity Audio player ready...

Na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata i karę grzywny skazał iłżeckiego lekarza Mirosława P. Sąd Rejonowy w Zwoleniu. Lekarz oskarżony jest o błędy skutkujące śmiercią pacjentki. Wyrok nie jest prawomocny.
Wszystko zaczęło się w lutym 2006 roku, kiedy to na oddział iłżeckiego szpitala pogotowie przywiozło panią Ewę, znaną i cenioną nauczycielkę. Na izbie przyjęć, gdzie trafiła, zbadał ją lekarz, który jednocześnie pełnił wtedy dyżur na oddziale chorób wewnętrznych. Stwierdził u  pacjentki wysokie ciśnienie, dał tabletki i wrócił na oddział. Jednak syn pacjentki, widząc w jak złym stanie jest jego matka, zażądał natychmiastowej interwencji. Skutek odniosła dopiero kolejna próba „ściągnięcia” lekarza do pani Ewy. Ostatecznie zadecydowano, że kobieta zostanie przewieziona do szpitala w Radomiu, gdzie zrobiono jej tomografię głowy. Badanie wykazało krwiaka śródmózgowego. Niestety, pacjentka zmarła 11 lutego 2006 r. nie odzyskując przytomności. O sprawie natychmiast stało się głośno, w Iłży zorganizowano nawet „biały marsz” w proteście przeciwko medykom zaniedbującym swoje obowiązki.Śledztwo prowadziła lipska prokuratura. Według opinii biegłych Mirosław P. popełnił szereg błędów i  w 2009 roku akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Lipsku. Rok później lekarza skazano na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata i karę grzywny, jednak Sąd Okręgowy w Radomiu uchylił ten wyrok. Kolejny wydany przez lipski Sąd Okręgowy również. Kilka dni temu lekarza ponownie skazano na karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Wyrok nie jest prawomocny, oskarżony, który wciąż wykonuje swój zawód i pełni kierowniczą funkcję, może więc wnieść od niego apelację do Sądu Okręgowego w Radomiu.(Kas)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *