PIES POGRYZŁ KOBIETĘ

Getting your Trinity Audio player ready...

45-letnia mieszkanka osiedla Wierzbowa w Starachowicach została dotkliwie pogryziona przez psa, który zaatakował jej czworonoga. Agresywnego zwierzaka złapała Straż Miejska i przebywa na obserwacji. Nie wiadomo, czy nie miał wścieklizny.
Kobieta została zaatakowana przez psa, podczas spaceru ze swoim pupilem, we wtorek ok. godz. 14.30 na osiedlu Wierzbowa w Starachowicach. Podbiegł do nich bezpański zwierzak i chciał się rzucić na czworonoga, prowadzonego przez nią na smyczy. Usiłowała bronić pupila, a agresywny pies przewrócił ją na ziemię i pogryzł. Rana była na tyle duża, że dłoń trzeba było zszywać. O zdarzeniu powiadomiono Straż Miejską, której funkcjonariusze, chcąc uniknąć podobnych przypadków w przyszłości, zajęli się psem. Mimo braku odpowiedniego wyposażenia, złapali go błyskawicznie i przekazali na obserwację weterynaryjną w celu wykluczenia wścieklizny.Takich błąkających się zwierząt w mieście przybywa. Problemem są nie tylko wyrzucane z domów, ale również mające nieodpowiedzialnych właścicieli. Każdego dnia, w parkach i na zielonych skwerach, Straż Miejska napotyka duże psy, które bez kagańca biegają między drzewami, podczas gdy ich właściciel siedzi na ławce albo plotkuje ze znajomym- Właścicielom czworonogów po raz kolejny przypominamy, iż w przypadku, gdy dojdzie do pogryzienia, muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną oraz kosztami odszkodowania, w przypadku wytoczenia im sprawy z powództwa cywilnego – uprzedza Waldemar Jakubowski, komendant Straży Miejskiej w Starachowicach. (An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *