ŻYWEGO NIE WYCIĄGNĘLI

Getting your Trinity Audio player ready...

Śmiercią 18–letniego mieszkańca gminy Skaryszew, zakończył się wypadek w Marculach. W przeddzień Wigilii jechał oplem vectrą, która wypadła z drogi i wylądowała między drzewami. Zginął na miejscu.
Wszystko wskazuje na to, że chłopak nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i podczas wyprzedzania pojazdu, stracił panowanie nad kierowanym przez siebie oplem vectrą. Około godz. 19.18 zjechał z drogi do rowu, a potem uderzył w drzewo. Niemal od razu wezwano na miejsce służby. Zjawiło się prawie czterdziestu strażaków – trzy zastępy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej ze Starachowic, dwa zastępy z JRG Radom, OSP Iłża, OSP Jasieniec, a także z Kotlarki. Z pomocą hydraulicznych narzędzi ratownicy wydobyli z wraku mężczyznę. Na pomoc było jednak za późno. Obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *