Z RAPORTÓW

Okradli w garażu
77–letni mężczyzna padł ofiarą złodziei, którzy wykorzystując jego nieuwagę, zabrali mu z garażu prawo jazdy i dowód rejestracyjny na opla vectrę. Doszło do tego 27 października przy ulicy Zacisze w Starachowicach.
Uszkodził szybę
29 października, nieznany sprawca uszkodził szybę wystawową w jednym ze sklepów przy ulicy Lipowej w Starachowicach. Straty wyniosły ok. 400 zł.
Chcieli się ogrzać?
Piecyk gazowy i grzejnik żeliwny złodzieje wynieśli nocą z 29 na 30 listopada z jednego z domów przy ulicy Piaskowej w Starachowicach. Dostali się tam poprzez niezamknięte okno przy drzwiach wejściowych. Suma strat, jak ocenił właściciel wyniosła ok. 600 zł.
Ograbili na zakupach
30 października br. 32 – letnia starachowiczanka straciła portfel z pieniędzmi (300 zł) oraz dokumentami. Doszło do tego najprawdopodobniej przy kasie w sklepie, w którym robiła zakupy.
Okradli w autobusie
Straty poniosła również 20-latka podróżująca „Agatką” w poniedziałek. Straciła portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 90 zł. Sprawca skorzystał z panującego w autobusie tłoku. O stracie poszkodowana zorientowała się w domu.
Włamanie do BMW
W nocy z niedzieli na poniedziałek, ktoś włamał się do bmw, zaparkowanego przy ulicy Waryńskiego w Starachowicach. Złodziej wyrwał z pulpitu samochodu radio i panel sterowania klimatyzacją. Nic nie ukradł, ale narobił strat. Oszacowano je na ok. 700 zł.
Kamieniem w szybę
Wandale zniszczyli we wtorek szybę w zaparkowanym na ulicy Lenartowskiej w Starachowicach mercedesie sprinterze. Wycelowali w auto kamieniem, który zniszczył też lakier na pokrywie silnika. Straty ok. tysiąc złotych.
Rozbił się hondą i uciekł
We wtorek kierowca hondy wjechał w ogrodzenie posesji przy ulicy Nowowiejskiej w Starachowicach i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci znaleźli auto. Stało na terenie prywatnej posesji przy sąsiedniej ulicy. O kierowanie nim w chwili kraksy podejrzewany jest 22 – letni mieszkaniec gminy Pawłów, który podczas spotkania z policją nie był trzeźwy. Miał w wydychanym powietrzu ok. 1,2 promila alkoholu.
Znikła biżuteria
61-latka ze Starachowic zgłosiła policji, że z jej mieszkania ukradziono szkatułkę z biżuterią wartą cztery tysiące złotych. Podejrzewa o to 71-letnią znajomą, która na co dzień nie mieszka w Polsce. Przyjechała tu, żeby odwiedzić groby swych bliskich. Gościny użyczyła jej koleżanka. Ale niespodziewanie doszło między nimi do sprzeczki, w efekcie której kobieta się wyprowadziła. Sprawę kradzieży wyjaśnia teraz policja.
Padła ofiarą
30–letnia starachowiczanka straciła portfel z dokumentami, a także pieniędzmi. Kobieta nie wie dokładnie, kiedy i gdzie do tego doszło. Podejrzewa, że sprawca rozciął jej torebkę na cmentarzu w Mircu, lub podczas jazdy tam autobusem. Straty oszacowała na ok. 150 zł.
Włamanie do fiata
W dniach 31 października – 2 listopada br. złodziej włamał się do fiata seicento zaparkowanego przy ulicy Glinianej w Starachowicach. Rozbił szybę w drzwiach i ukradł z samochodu lewarek oraz słuchawki od zestawu głośnomówiącego. Straty oszacowano na ok. 350 zł.
Kradzież w Lubieni
Mniej więcej w tym samym czasie, z nowo budowanego domu w Lubieni ukradziono trzy rolki siatki, stosowanej do ocieplania budynków. Była warta ok. 300 zł, ocenił właściciel.
Buchnęli panele
Między 1 a 3 listopada, ukradziono w Wąchocku jedenaście paneli ogrodzeniowych, przymocowanych do słupków przy jednej z posesji. Śruby nie powstrzymały złodziei. 28 – letni właściciel wycenił straty na ponad tysiąc złotych.
Uszkodzili windy
W nocy z czwartku na piątek, wycięto 10 m kabla sterującego windą w bloku przy ulicy Wysockiego w Starachowicach. Spółdzielnia wyceniłastraty na ok. 250 zł. Następnej nocy, w innym z bloków na tej samej ulicy, ukradziono trzy przewody wielożyłowe od windy. Straty ok. 700 zł.
Wynieśli biżuterię
W piątek, miedzy godz. 16, a 22.40 włamano się do domu przy ulicy mjr Nurta w Starachowicach. Złodzieje dostali się tam poprzez wypchnięcie drzwi balkonowych. Zabrali złotą i srebrną biżuterię, wartą blisko 4 tys. zł.
Włamania do wozów
4 listopada włamano się do peugeota 106 i opla corsy, zaparkowanych przy ulicy Górnej w Starachowicach. Z aut zabrano radioodtwarzacze warte 500 oraz 700 zł, natomiast z fiata, stojącego na ulicy Leśnej, ukradziono panel od radia, wart ok. 200 zł.
Oszustwo w hotelu
W jednym ze starachowickich hoteli gość wyjechał nie uregulowawszy rachunku. Był to 29 – letni mężczyzna, bez stałego meldunku. 26 października pojawił się w recepcji, prosząc o apartament. Korzystał też z baru i dyskoteki. 30 października zniknął. Został po nim tylko rachunek na ponad 1500 zł. W piątek sprawa trafiła do policji.
Wybili szybę
W sobotę ok. godz. 13.00 ktoś wybił szybę w jednym z domów na terenie gminy Mirzec. Straty właściciel wycenił na ok. 450 zł.
Ograbili kościół
Z kościoła w Godowie wyrwano w sobotę skarbonkę z posadzki. Sprawcy rozbili ją i zabrali datki. Mogło tam być nawet kilkaset złotych.
Złapany z „maryśką”
W sobotę ok. godz. 21.40, policjanci drogówki zatrzymywali w Starachowicach opla vectrę, którym podróżowały cztery osoby. Przy 23 – letnim pasażerze znaleźli torebkę z suszem, zidentyfikowanym wstępnie jako marihuana. Został on zatrzymany. Noc spędził na „dołku”.