Getting your Trinity Audio player ready...
|
Jedni stali w poniedziałek w korkach, inni bez problemu poruszali się po drogach, a nad wszystkimi czuwał święty Krzysztof, patron kierowców. Przypominamy o tym nie tylko, dlatego, że wielu posiadaczy czterech kółek udało się do kościołów na coroczne święcenie pojazdów, ale głównie z uwagi na coraz większą liczbę wypadków, do jakich dochodzi na naszych drogach.
Wpływa na to wiele czynników. Korki, stres, a także pośpiech powodują, że kierowcy nagminnie łamią przepisy. Co roku w każdej parafii księża święcą samochody. Ogólnopolski zlot transportowców oraz poświęcenie pojazdów odbyło się tradycyjnie w Sanktuarium Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie. Wszystko po to, aby w podróży towarzyszył kierowcom Jezus Chrystus. Ale nie wszyscy zachowali w tym dniu zdrowy rozsądek. Dwóch z zatrzymanych kierowców było pijanych. 51–latek, który siedział za kółkiem „lancii” miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a 24 – letni kierowca opla vectry, ujęty w Starachowicach, wydmuchał połówkę promila. Na szczęście żaden z nich nie doprowadził do tragedii na drodze. Odnotowano tylko jedną drobną kolizję, poinformował nas Sebastian Śpiewak, rzecznik prasowy starachowickiej policji.