Z RAPORTÓW

Okradli w autobusie
61-letni starachowiczanin padł ofiarą złodzieja, który jechał tym samym autobusem. 1 lipca, na trasie linii nr 27, sprawca wyjął mu portfel z tylnej kieszeni spodni, w którym miał 710 zł i dokumenty.
Złośliwy wybryk
Przy pomocy ostrego narzędzia ktoś porysował 4 lipca volkswagena golfa, zaparkowanego przy ul. Zachodniej w Starachowicach. Zniszczona została powłoka lakiernicza po stronie kierowcy. 19–letnia właścicielka oceniła stratę na ok. 500 zł.
Nikt go nie ukradł?
Odnalazło się mitsubishi, kradzież którego zgłosił niedawno 39–latek ze Starachowic. Okazało się, że auto zabrał właściciel, nie uprzedzając o tym użytkownika pojazdu. Zgłosił to na policji w Warszawie. Ma jednak przyjechać do Starachowic, aby na komendzie wyjaśnić tę sprawę.
Złapali złodziejkę
45–letnią starachowiczankę, podejrzewaną o kradzież telefonu i pieniędzy, należących do 35–letniego mieszkańca Mirca, zatrzymała we wtorek policja. Pod koniec maja miała ona ograbić mężczyznę, poznanego pod sklepem, który zaprosił ją później do domu. Był pijany i pewnie dlatego usnął. Kiedy się obudził, kobiety nie było, a wraz z nią zniknął jego telefon i gotówka. Aparat na szczęście odzyskano.
Ukradł z kasy
740 zł, a także karty doładowujące do telefonów, ukradziono we wtorek ze sklepu w Parszowie. Dokonał tego młody, nieznany bliżej mężczyzna. Pod pozorem zakupu piwa, wywabił ekspedientkę zza lady, a gdy udała się na zaplecze, wyjął z kasy 740 zł i zabrał karty doładowujące. Nakrył go na tym 23 – letni mężczyzna, który wszedł właśnie do sklepu. Próbował zatrzymać złodzieja, ale po krótkiej szarpaninie, udało się mu uciec. Sprawca, jak wynika z relacji świadków, miał ok. 25 lat i dwa razy widziano go w sklepie.
Nastolatek uderzył w auto
13–latek, jadący rowerem wjechał we wtorek w volkswagena passata. Doszło do tego w miejscowości Sosnówka. Chłopiec podczas skręcania w prawo, najechał na bok samochodu, którym kierowała 22 – letnia kobieta. Oboje byli trzeźwi. Ale małolat przypłacił to obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami ciała.
Ciężarna wjechała w barierki
27–letnia mieszkanka Wielkiej Wsi rozbiła się we wtorek w Ostojowie. Kobieta jechała swoją alfą romeą od strony Kielc w kierunku Skarżyska, gdy nagle straciła panowanie i uderzyła w barierki ochronne. Doznała obrażeń twarzy. Ze względu na to, że była w ciąży, pozostawiono ją na obserwacji w szpitalu.
Nie odzyskała pieniędzy
34 – letnia kobieta zgłosiła w środę policji, że została oszukana przez właściciela jednego ze starachowickich komisów, który „zwinął interes” nie zapłaciwszy jej za towar. W sierpniu ubiegłego roku „wstawiła” tam zabawki dziecięce, warte ok. 300 zł. Do tej pory nie otrzymała jednak pieniędzy. Komis natomiast został zlikwidowany.
„Buchnął” telefon?
W środę, z jednego z mieszkań przy ul. Robotniczej w Starachowicach ukradziono telefon komórkowy, należący do 29 – letniej kobiety. Był on wart ok. 500 zł. O dokonanie tego podejrzewany jest 45 – letni mężczyzna. Tego samego dnia zatrzymała go zresztą policja. W organizmie miał ok. 0,5 promila alkoholu.
Przywłaszczyła sobie aparat
19 – letnia mieszkanka gminy Brody przywłaszczyła sobie, między 15 maja a 7 lipca, aparat fotograficzny, należący do jej rówieśniczki, mieszkającej na terenie gminy Iłża. Sprzęt był wart ok. 300 zł.
Oszukany na aukcji
30 – latek ze Starachowic kupił 23 maja na jednej z internetowych aukcji komplet wtryskiwaczy paliwa. Wpłacił na podane konto 300 złotych, do dziś jednak nie otrzymał towaru.
Zatankował i uciekł
W czwartek kierowca toyoty zatankował na stacji benzynowej przy ul. Miodowej w Starachowicach paliwo do samochodu wartości ok. 122 zł i odjechał nie uiszczając rachunku.
Pobili przed sklepem
Tego samego dnia 18 – latek z gminy Brody zgłosił policji pobicie. Miało do tego dojść 2 lipca na ul, Radomskiej w Starachowicach. Ok. godz. 21.00 został ponoć zaatakowany przez grupę mężczyzn. Jak liczną? Tego niestety nie wie. Jak twierdzi, przebywał wtedy pod jednym ze sklepów. Sprawcy pobili go, na szczęście niegroźnie. Skończyło się na ogólnych potłuczeniach ciała.
Nakryci z „trawką”
Dwóch 21–latków ze Starachowic zatrzymała w czwartek policja. Podczas legitymowania na ul. Reja, znaleziono przy nich torebkę z suszem. Jak się później okazało, marihuaną. Noc spędzili więc na komendzie.
Rozbój w autobusie
Dwóch mężczyzn, podejrzewanych o usiłowanie rozboju, zatrzymała w czwartek policja. 31–latek z gminy Brody i 16- latek ze Starachowic zaatakowali pod koniec czerwca w autobusie 20–latka, żądając pieniędzy. Gdy ten zaczął stawiać opór, pobili go. W przypadku małolata, prokurator zgodził się na zwolnienie. Starszy natomiast wylądował w areszcie.
Ukradli wózek
Dziecięcą spacerówkę ukradziono w piątek z klatki schodowej bloku przy ul. Mrozowskiego w Starachowicach. Wózek wart był ok. 300 zł.
Wynieśli z zakładu
Osiem silników i trzy pompy zginęły między 5 a 6 lipca z terenu jednego z zakładów przy ul. 1 Maja w Starachowicach. Były warte blisko 11 tys. zł. Znajdowały się w wydzielonej części hali produkcyjnej, na ogrodzonym terenie.
Odnaleźli telefon
W piątek, funkcjonariusze z komisariatu policji w Wąchocku odzyskali telefon komórkowy ukradziony w Ostrożance. Ujawnili go przy 41–letniej kobiecie, mieszkance gminy Mirzec.
Zabrali reklamę
W nocy z piątku na sobotę, nieznani sprawcy ukradli szyld reklamowy, ustawiony przy ul. Miodowej w Starachowicach. Straty szacuje się na ok. 600 zł.
Włamanie do golfa
Między 8 a 9 lipca, ktoś włamał się do volkswagena golfa, zaparkowanego przy ul. Majówka w Starachowicach i ukradł radio, nawigację z kartą pamięci oraz ładowarką, warte ok. 450 zł.
Do dwóch razy sztuka
Aż dwa razy patrol drogówki zatrzymywał w sobotę 61 – letniego mieszkańca gminy Mirzec, który będąc pod wpływem kierował volkswagenem golfem. Miał ok. 1,8 promila w wydychanym powietrzu. Za pierwszym razem został przekazany rodzinie. Za drugim, tak dobrze nie było. Wylądował na „dołku”.