Getting your Trinity Audio player ready...
|
Któż z nas nie zna historii o Calineczce? Maleńkiej dziewczynce urodzonej dzięki czarom i wychowanej w miłości? Kto w dzieciństwie nie przeżywał jej przygód, pełnych niebezpieczeństw, miłości i wzruszeń? 31 maja można było to sobie przypomnieć, podczas spektaklu, wystawionego przez Młodzieżową Grupę Teatralną na deskach Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Wąchocku.
Przedstawienie, według baśni Hansa Christiana Andersena, przenosi w magiczny świat zwierząt i wymyślonych istot. Dzięki swojej fabule uczy, że zawsze warto być sobą, nawet gdy inni próbują nas zmienić. Podobnie jak Calineczkę, którą najpierw porywa Ropuch, później więzi przebiegły Żuk, a na koniec pragnie poślubić Kret. Bohaterce udaje się w końcu zrozumieć kim jest i czego szukała.
W przedstawieniu, którego reżyserią zajęła się Jolanta Susfał, ucząca w gimnazjum w Wąchocku, zachwycały dekoracje, wykonane przez Elżbietę Wróbel i stroje młodych aktorów – kolorowe, radosne, a przy tym bardzo bajkowe. Zaskoczyć mogła też gra, która wymagała dużego przygotowania. W roli Calineczki wystąpiła Julia Sadowska, jej mamę zagrała Natalia Gawęcka, a Magda Adamczyk wcieliła się w rolę Czarownicy – Zielarki. Ropuchem był Piotr Grzelka, natomiast Ropuchą – Karolina Głowacz, zaś Matylda Krawczyk wystąpiła w roli motyla, Michał Maciąg, Klaudia Omasta i Kacper Góźdź jako chrabąszcze, a Iza Gromiec zagrała myszkę. Kajetan Krawczyk był Kretem, Wiktoria Wojtachnio jaskółką, Daniel Markiewicz królem elfów, a zastęp jego podwładnych odegrały: Kasia Mirkowska, Małgosia Mirkowska, Marcelina Pękal i Paulina Nobis. Wszyscy uczą się w gimnazjum, szkoły, z której wywodziła się też cała ekipa techniczna: Kacper Wiącek, Ada Szczykutowicz, Olga Sołtykiewicz, Klaudia Gębura oraz Wiktoria Ciołak. Wszystko było dopracowane, łącznie z muzyką, która była zasługą Marka Samsonowskiego.
Po przedstawieniu dzieci chętnie robiły sobie zdjęcia z bohaterami z bajki, które można obejrzeć na stronie internetowej MGOK-u. Potem rozpoczęła się już zabawa z konkursami i nagrodami m.in. rysowanie postaci z baśni i robienie kwiecistego wianka dla Calineczki. Był to jeden z ciekawszych Dni Dziecka.