Getting your Trinity Audio player ready...
|
Do naszej redakcji napisała mieszkanka Starachowic pani Ewa rozżalona faktem, że jej dziecko nie zostało przyjęte do żadnego miejskiego przedszkola, wyznaczonego do pełnienia wakacyjnej opieki nad maluchami. Kobieta znalazła się w potrzasku, bo jako osoba pracująca i jednocześnie samotna matka, nie ma z kim zostawić swojej córeczki. Czy lokalne władze, którym zgłosiliśmy problem będą w stanie pomóc mieszkance naszego miasta?
Oto treść e – maila, który pani Ewa wysłała do „Gazety Starachowickiej”
– Jestem rodzicem samotnie wychowującym dziecko oraz pracującym, mieszkam w Starachowicach i tutaj płacę podatki. Moja córka już uczęszcza do przedszkola w Starachowicach, które ze względu na mniejsze zainteresowanie opieką podczas wakacji jest zamknięte. Na okres wakacji zostały uruchomione 2 przedszkola: nr 11 oraz nr 7. Niestety pomimo złożenia wniosku w obowiązującym terminie oraz spełniania określonych kryteriów, nie została przyjęta do obydwu przedszkoli. Po rozmowie z Panią dyrektor przedszkola nr 7 dowiedziałam się, że, nie ma wystarczającej liczby miejsc, ”wybrane zostały dzieci których rodzice naprawdę potrzebują tej opieki” oraz „niestety rodzice sami są sobie winni, ponieważ w zeszłym roku dzieci do przedszkoli nie chodziły i miasto utrzymywało powietrze”. Pod uwagę brane również były godziny uczęszczania dzieci do przedszkoli w trakcie roku szkolnego, co moim zdaniem jest kryterium absurdalnym, ponieważ dziecko do przedszkola może czasem np. zaprowadzić starszy członek rodziny, który nie jest zdolny do opieki nad dzieckiem przez kilka godzin, mogą zmienić się tryb lub godziny pracy rodzica itp. Podobną odpowiedź otrzymałam od Pani dyrektor Centrum Usług Wspólnych, Marty Woźniak. Dodatkowo w odpowiedzi na opis mojej trudnej sytuacji Pani Woźniak, dostarczyła mi kolejną dawkę absurdalnych argumentów typu: „Kiedyś było mniejsze zainteresowanie przedszkolem lub nie było w ogóle przedszkoli wakacyjnych”, „W sąsiednich gminach w ogóle nie są uruchamiane przedszkola wakacyjne”. Natomiast na argument, że przedszkole jest jednostką nieferyjną i gmina ma obowiązek zapewnić opiekę nad dziećmi już uczęszczającymi do przedszkola pani dyrektor odpowiedziała śmiechem. Niejaki sukces przyniosła dopiero wizyta u zastępcy Prezydenta miasta, który otrzymał zgodę na uruchomienie dodatkowych oddziałów na lipiec, w sierpniu niestety miasto nie zamierza zwiększyć liczby dostępnych miejsc w przedszkolach. Jestem załamana i sfrustrowana tą sytuacją dlatego że poza pracą nie mam żadnych innych dochodów, nie mam też nikogo kto mógłby się zająć moim dzieckiem w godzinach pracy a jako samotnie wychowujący rodzic nie stać mnie na prywatną opiekę. Nie wyobrażam sobie, że miałabym pobierać zapomogi z MOPS u (które gmina zresztą finansuje) zamiast pracować i płacić podatki tylko dlatego że gmina ustaliła tak niesprawiedliwe kryteria przyjęcia dzieci do przedszkoli. Rodziców w podobnej sytuacji jest dużo więcej, w samym przedszkolu nr 7 odrzuconych zostało ponad 80 wniosków. Miasto wydaje spore sumy na różnego rodzaju inwestycje, nie zawsze trafione. Dlatego ciężko jest zrozumieć logikę, którą kierowała się osoba odpowiedzialna za ilość dostępnych miejsc w wakacyjnych przedszkolach – stwierdza rozgoryczona matka.
Odpowiedzi udzieliła nam Marta Woźniak, dyrektor Centrum Usług Wspólnych UM w Starachowicach. Wynika z niej m.in., że przyczyną kłopotów z ilością miejsc w przedszkolach na okres wakacji, są prace remontowo – inwestycyjne wyłączające część placówek z użytkowania. W przedszkolach, w których było to możliwe przygotowano w lipcu miejsca dla 175 dzieci, a w sierpniu dla 100 maluchów.
– Zgodnie z ustawą Prawo oświatowe, przedszkola są placówkami nieferyjnymi i mogą zapewnić zajęcia opiekuńcze w okresie wakacji, natomiast organ prowadzący ma możliwość podjąć decyzję o przerwie w pracy placówki. Takie przerwy są niezbędne w celu przeprowadzenia remontów, odświeżenia pomieszczeń, udzielenia urlopów wypoczynkowych pracownikom, którzy nie mają możliwości wykorzystać ich gdy przedszkole pracuje (np. kuchnia). W wakacje 2023 roku zaplanowane są remonty kuchni w dwóch przedszkolach miejskich, remont łazienek w jednej z placówek, oprócz tego będą trwały rotacyjnie prace związane z montażem sieci LAN w pomieszczeniach dydaktycznych we wszystkich przedszkolach w ramach projektu e-Usługi. Nie jest możliwe uruchomienie opieki nad dziećmi w placówce, w której trwają prace budowlane, jest hałas, kurz itd. Gmina Starachowice, biorąc pod uwagę zapotrzebowanie (ilość dzieci rzeczywiście uczęszczających do przedszkoli w wakacje w 2022 roku) i harmonogram remontów, uruchomiła w miesiącu lipcu 175 miejsc, w miesiącu sierpniu 100 miejsc, w przedszkolach w których było to możliwe. Konieczne było znalezienie kompromisu pomiędzy potrzebami rodziców a zaplanowanymi pracami, które w placówkach można wykonywać wyłącznie pod nieobecność dzieci. Spośród złożonych wniosków w pierwszej kolejności na dyżur zapisywane były dzieci, których rodzice nie mogą w żaden inny sposób zapewnić dziecku opieki. Jeśli dziecko pozostaje w przedszkolu przez 8-10 godzin dziennie w roku szkolnym, co jest odnotowywane w przedszkolnym systemie, to zapotrzebowanie na tą opiekę jest rzeczywiste. Przedszkola dysponują również informacjami o sytuacji rodzinnej dziecka, zatrudnieniu rodziców, staraliśmy się brać pod uwagę wszystkie te okoliczności aby zapewnić możliwość opieki jak największej liczbie dzieci spośród zainteresowanych. Placówki dyżurujące są w kontakcie z rodzicami dzieci, które nie zostały przyjęte na dyżur wakacyjny z powodu braku miejsc. Jeśli pojawią się wolne miejsca (np. ktoś zrezygnuje) w pierwszej kolejności będziemy zapewniać opiekę wakacyjną osobom, w trudnej sytuacji – podsumowuje urzędniczka.